Ruszamy ?

Kto Chętny ?

Serio mówie !!

Może w końcu wrócę do Formy jak się przejdę ...

bylem na 3 pielgrzymkach pod rzad w latach 92,93,94 i wg mnie jest to jedna z lepszych form spedzania czasu w wakacje...
To co tam sie dzialo, to przechodzi ludzkie pojecie. Do dzis wspominam te czasy z wielkim sentymentem. Kto nie byl, a chodzi mu po glowie taka mysl - niech sie nawet nie zastanawia
Z ponad 250 km trasy przeszedlem moze 100( w ostatnim roku - bo nabralem juz "doswiadczenia" i wiedzialem co zrobic, by byc szybko na noclegu, bo wlasnie tam dzialy sie niepowtarzalne historie ) . Reszte wraz z kumplami przebylismy bagazowkami i sanitarkami. Dla mnie "niezapomniane chwile". O ile jednak nie szlismy sie tam modlic, to final w Czestochowie byl wzruszajcy i atmosfera super. Polecam.

A jak to jest z potrzebami fizjologicznymi ? - to jest najgorszy postrach tego ?

Chodzą tam jakieś Fajne Maniury (dupeczki) ?

Ja mogę iść na JG, godzina-dwie jestem na miejscu

P.S

Ale nie myślcie, że Was przenocuje
Mam każdego roku dosyć pielgrzymów.

Gdyby nie bylo konkretych lasek, to prawdopodobnie na druga bym nie poszedl. To caly urok tych pielgrzymek - niektore pily z garnuszkow politrowych wodke i potrzebowaly dosc czesto masaze stop...

Potrzeby fizjologiczne zalatwialismy w rowie, lesie, na polach i lasach. Dopiero na miejscu noclegu byla szansa na lazienke. Ja pamietam, ze raz cala grupa myla sie w lodowatej rzece. Oczywiscie procz ksiezy. Teraz ponoc bardzo sie zmienilo i na kazdym postoju sa toalety na kolkach i prysznice.

dokładnie tak jak mowisz ja ide w tym roku juz chyba 12 raz a mam 20 lat najpierw mnie wciagneli rodzice a teraz juz z kumplami i jest naprawde extra kumple dupeczki i to co piszesz wszytsko jest zajebiste poprostu wciaga jak cholera jak sie pojdzie pierwszy raz widze ze Ty jestes z tarnowa a to ta sama pielgrzymka tylko w innej grupie szedłes ja 11 pozdrawiam i polecam

Ja sie nigdy nie wybiore bo to sciema. Niby chodzi o religie ale wiekszosc osob idzie sobie tak z nudow. Moj kumpel tez opowiadal. ze picie wodki i zabawy z laskami to nic nadzyczajnego ...

Szczerze mowiac to jestem w szoku,bo bylem na pielgrzymce nie raz i nigdy bym nie pomyslal ze mozna isc, a w zasadzie do niektorych lepiej by pasowalo jechac do Czestochowy tylko po to zeby po drodze balowac.Naprawde jestem pod wrazeniem.Rivex - moze wiekszosc moze nie,teraz to juz sam nie wiem ,ale na pewno nie wszyscy.

No dobrze Panowie, ale to sa sprawy techniczne. A jak sie lezie pareset kilosow to mozna na wszelki wypadek jakas intencje wrzucic.....

ja zbieram zapisy do grupy, ktora pojdzie w intencji "nieustajacego overa" podsekcja "live"

wpisowe do uzgodnienia
sa chetni ??

Zgadzam sie na kazde wpisowe , ale proponuje dla wiekszego efektu moze tak na kolankach ?

Bolo, pamietaj o mnie jak bedziesz sie wybieral ale z tymi kolanami to przesadziles

Bo jak idziesz z buta to łapiesz sie overy płatne max 1.8 a na kolanach to i Panie te za @3 wchodza podobno

DObra wchodze w to, tylko jakies nakolanniki kupie i sprawdze ile mam dokladnie kilometrow,
jak zaczne z miejsca blizszego niz miejsce zamieszkania to tez sie liczy??

cholera, to moze i warto ?? a czy to obejmuje tylko O2,5 czy 3,5 i 4,5 tez ??

ciekawe, czy ktorys buk trzyma po ilu kilometrach skonczy sie gouda..?? no i jaka jest linia :D:D

?????
Pan raczysz sobie zartowac

ciekawe ciekawe ...

Co jeszcze ciekawego Ci co byli powiedzą ?:)

Przez cały rok w kościele ani razu nie byli a na pielgrzymkę idą się napie**olić i ruchać "maniury"... Panowie - http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1378870&page=1&gonew=1#UNREAD To jest temat dla was :/

Panowie, "pielgrzymow" , ktorzy ida sie tylko zabawic i milo spedzic czas, jest minimum 1/3. Ja nalezalem do tej 1/3, co przyznaje, ale nie mam wyrzutow sumienia.
Poza tym obsluga pielgrzymki i ksieza nie sa wcale lepsi i tez odchodzily dzikie orgie z ich udzialem i libacje.

Co ile km jest przerwa ? (postój)

Wsrod klientow sklepow, jakas czesc kradnie. Wsrod kibicow, czesc rozrabia. Gratuluje podejscia.

Zalezy od trasy. My np w drugim dniu idac najluzszy odcinek - prawie 50 km, mielismy 5-7 postojow, w tym jeden 1.5 godzinny, reszta krotkie ;)ok, 15 min.
Trudno okreslic co ile km jest przerwa, bo wlasnie od ilosci km to zalezy, choc czasem postojow jest wiecej, ale niestety potem trzeba nadrabiac szybszym marszem
Odcinki sa roznej dlugosci, ale srednia przekracza 25 na dzien. Najkrotsza trasa jest w ostanim dniu - tylko 8 km (tarnowska pielgrzymka), ale to ze wzgledu na wejscie na JG.

Postój przy każdym mijanym monopolowym

PIszac "wiekszosc" mialem na mysli grupe mlodszych osob. Pomijam starsze osoby, ktore ida na pielgrzymke po to by sie modlic a nie zabawiac.

Gdzie zatrzymujecie się na nocleg w ostatni dzień, przed ostatnim etapem?

a wy tak pierd***olicie jestesmy młodzi i trzeba sie bawić...kazda okazja jest dobra...rozumie ze w samej czestochowie spokoj ale droga to bawka ma powinna byc i tyle...jacys dziwni jestescie :/ oburzenie wielkie ze ktos sie zabawia na pielgrzymce porażka :/ MłODOśCI NIE DA SIE KUPIC ANI TEż SPRZEDAć............. pROSTE!

Kuba88 , ja bylem raz na pielgrzymce i jakos nie przyszlo mi nawet na mysl zeby balowac. Mylse ze kazdy idzie w swojej intemcji sie pomodlic. A jak Ty piszesz ze mlodosci sie nie da kupic... to lekki "lol". A wiare da sie kupic? Chyba nie..

To moze jak idziesz do Koscioła to wez sobie zgrzewke ... zubra i myslisz ze bedzie wszystko ok ? Chyba nie ... a mysle ze droga na Jana Góre to tez jest jak by masza..

A wiec szkoda mi Ciebie ze idziesz sie na pielgrzymke pobawic... Ja jak mam ochote sie pobawic to jade na Protka lub na "sztachet party " i powiem Ci ze tam o wiele lepiej sie bawi ..


A wiec , mysle ze jak ktos idzie sie pobawic , to chyba ta pielgrzymka nie ma sensu .. Ale to tylko moje zdanie..

No dobra ale łatwiej sie integrujesz i jak sie pobawisz dobrze w nocy na postoju takim to uwierz ze potem nastepnego dnia jestes wyciszony w dniu....

Kuba88, Tobie już dziękujemy

Kuba, idz sobie pogadaj w temacie o dupie Maryni.

To jeszcze przelec panienke na pogrzebie swojej babci. Kazda okazja jest dobra

To jest ewidentny przykład Pokolenia Brawo

tragedia...

Ksieza raczej Bravo nie czytali. Malo wiecie "obroncy moralnosci" co "czarni" tam wyrabiaja. Dlatego jak nie byl jeden z drugim i nie wie co i jak, to otwiera buzke i marudzi o modlitwie.
To jest ewidentny przyklad pokolenia Radia Maryja
tragedia...

Dobra to sobie sam odpowiedz czy idziesz na PIELGRZYMKE na Jasną Góre sie zabawaic popic i zakutac jaką lambadziare ??
Bo to sie dla mnie mija z cele... bo jak chce sie isc bawic to ide sobie ze znajomymi gdzies w rynek jakis disco czy cos... no chyba ze twoją jedyną rozrywka w roku jest pojscie na pielgrzymke żeby znaznać życia...

Nie wiem co robią księza i szczerze mnie to nie interesuje, byłem raz na pielgrzymce z rodzicami lecz o niczym takim nie słyszałem... było to jakies 10 lat temu ;]

Mialem juz nic nie pisac ale po takich bredniach,donic zastanow sie dwa razy zanim takie bzdury napiszesz.Radia Maryja nie slucham PiSu nie popieram,nawet wstyd mi za to co wyprawiaja ,wiec co to ma do rzeczy to naprawde nie wiem.Nikogo na sile rowniez nie nawracam,wiec o co chodzi ?Ja wiem ze ksieza to jest taka grupa spoleczna dosc specyficzna,ktora powinna swiecic przykladem ,ale niestety w kazdej grupie sa wyjatki tylko niestety w innych nierobi sie tyle szumu jak w przypadku tej.Ja np nie mialem "przyjemnosci" trafic na jakiegos zboczenca czy pedofila wsrod ksiezy wiec mam ich uwazac za jakichs degeneratow tylko dlatego ze Ty takich akurat spotkales ?No nie zartuj.A po drugie jesli faktycznie tak robili to po co wogole z nimi szedles,jesli tak Cie to razilo,bo ja mam dziwne wrazenie ze Ci to pasowalo.Dobrze odpowiedzial Ci Hornblower,ale chyba nie przeczytlaes ze zrozumieniem:to ze czesc ludzi kradnie to nei znaczy ze Ty tez musisz,to ze jeden czy drugi ksiadz balowal to nie znaczy ze Ty musisz.I jeszcze raz prosze nie nazywaj ludzi takich jak ja pokoleniem Radia Maryja bo mi sie niedobrze robi.

Znam dziewczynę, studiuje ze mną na roku która podczas pielgrzymki zaszła w ciążę Miała 14 lat wtedy Ta to się musiała dobrze bawić.

A co jako dziecko mogles slyszec i widziec?
Ksieza daja przyklady jak skutecznie rwac laski. Wielcy sludzy Boga po slubach czystosci . Jedyna pielgrzymka ktora sie w calosci modli do fanatycy i sekciarze RM.

To juz masz odpowiedz w jednym z moich postow. To nie jest uprawiedliwienie !!!
Jak zobaczysz, ze ktos wyciaga innemu portfel z kieszeni, to sam tez bedziesz kradl? To jest dla ciebie sposob zycia: wybierac co najgorsze i na tym sie wzorowac?
I kto tu zasluguje na okreslenie "tragedia", dzieciaku?

Widze Tobie kolego to juz sie nie pomoże... życze milej pielgrzymki i ostrej zabawy, picia i ruchania... :|

Tylko czasem nie zaczynaj sie modlić, bo to przecież nie o to w tym chodzi...

Donic, ja też z Małopolski i muszę przyznać, że ciężko mi w takie upały, ale po twoich wypowiedziach stwierdzam, że w Tarnowie musi grzać znacznie mocniej niż w Krakowie. A może Ty po prostu nie umiesz sobie z takę pogodą poradzić? Ja np. wstawiłem sobie do pokoju taki wiatrak i muszę przyznać, że to pomaga. Poza tym jeśli nie muszę to z domu w godzinach 12-14 nie wychodzę bo jest wtedy najgorzej, do tego piję dużo wody. Jeszcze możesz skorzystać z jakiegoś nakrycia głowy. Sam nie wiem co by Ci jeszcze doradzić, ale na szczęście od jutra według prognoz ma przyjść ochłodzenie.
Co do tematu, Ty człowieku wyśmiewasz się z ludzi, którzy przychodzą na stadion i nie oglądają meczu. Popatrz na siebie. Z samej nazwy wynika. Piesza pielgrzymka - czyli ja to interpretuję, że trasę pokonuje sie na nogach, a nie jak Ty sam twierdzisz: "z ponad 250 km trasy przeszedlem moze 100". Do tego chyba idzie sie pomodlić, przynajmniej też tak to odczytuje, a nie napić się wódki z garnuszków półlitrowych i stuknąć jakąś pannę, oczywiście pijaną, co pewnie ledwo co na nogach sie trzyma. No, ale rozumiem, a przynajmniej się staram, skoro spokojnie w domu z kolegami nie mogłeś się wódki napić, bo matki czy tam ojca sie bałeś to trzeba było iść na pielgrzymkę. Dla mnie jesteś vice-mistrzem świata (po show menie, naturalnie). Twoje teksty miażdżą, dawaj tego więcej.

Lepszej reklamy pielgrzymce zrobić nie mogliście
Ja myślałem, że tam się idzie pomodlić, a tu okazuje się, że to niezła impra, gdzie można poszaleć, napić się i pobaraszkować z panienkami
Ciekawe, jak to odbije się na frekwencji

Chlopczyku, ja szedlem jak mialem 17 lat w poczatku lat 90. Szedlem TYLKO po to i swiadomie , zeby sie zabawic, tak jak 1/3 pieszej pielgrzymki tarnowskiej, czyli ok 2-3 tys balowiczow. Wiekszosc nastolatkow mysli o tym by sie zabawic, nie mysli racjonalnie, ze narusza czyjes uczucia religijne itd.
I zeby bylo jasne, obecnie nie chodze do kosciola, bo zrozumialem jak doroslem, ze to nie ma zadnego sensu. Ze kosciol to instytucja, ze ksiadz to zawod, a nie powolanie. Ale ciemna masa tego nie pojmie

Grunt ze Ty jestes jasny i oswiecony.A swoja droga jakie to uczucie donic jak sie bzyka panne ktora ledwo stoi na nogach ?Chyba do konca zycia nie zapomnisz ?

Napisz jeszcze że oprócz ksieży stare babcie chodzą sie tam zabawic

donic, skończ już się błaźnić

Zostawić mi donica raz dwa trzy w spokoju ...

Właśnie o takie rzeczy chce sie dowiedzieć

Jak sobie coś przypomnę to zapytam ...

Myślę że jak sie zdecyduje to może być ciekawie ...

donic

donic juz jest duzy i wie ze boga nie ma
mam nadzieje ze wciaz rosniesz

Ja juz koncze w tym temacie, bo najwiecej pretensji maja ci co nie byli. W latach 90 na pielgrzymkach sie pilo, ale jako, ze swiat idzie do przodu, teraz sie pije i cpa. Tak przynajmniej pisza gazety i mowia ludzie, bo ja bylem ostatni raz w 94r.
Buldog - powodzenia

po Panu buldogu tego sie mogłem spodziewac, człowiek który nazywa polaków śmieciami tylko dlatego że strzelili bramke to z pewnoscią żadnych zasad nie ma...