Kolezanka znajomej... mozna powiedziec modelowy przyklad "blondynki".

Odplacil sie jej pieknym za madonne.

Spalilo na panierce.

Mój kumpel

"Miarka do miarki i zbierze się.. yyy..."
"Zagrajmy w krokieta" (oczywiście chodziło o krykieta jakby się ktoś zastanawiał)

Miał tego więcej, ale to już sporo lat temu i niestety nie pamiętam.

A swoich też nie pamiętam

Mój kolega kiedyś powiedział patrz na ON zamiast na niego albo mam całą torbe cukierek zamiast cukierów niezłe jaja przy nim były i nie był wcale taki młody

siostra, sasiad itp
lipsk - lipiec
piwnica - pewnica
westerflafe - westerpalte

Mialem kolege ktory za nic w swiecie nie potrafil powiedziec
akumulator, zamist tego zawsze mowil
akulumator jak nie bylo sie z czego smiac to zawsze prosililismy:
Piotrek, powiedz akumulator.
Piotrek zawsze przez wiele lat z wielkim grymasem na twarzy:
akulumator

Byłem kiedyś na sparingu w Inowrocławiu na meczu Noteć - Astoria.

Nagle gwizdek sędziego, jakaś sporna sytuacja i ostatecznie piłka dla Astorii. Wstaje koleś z Inowrocławia i krzyczy do sędziów:

"Skąd Wy mieszkacie?"

ja często się spotykałem że ktoś mówił że gra lub idzie grać w babingtona . Wkurzało mnie to troche i się pytałem co to za gra , bo ja znam coś podobnego co sie nazywa badminton

A ja pamiętam takie zdjęcie zrobione w Lubinie, przedstawiajace napis sprayem na murze :

"ZAGŁEMBIE PANY"

Nie moje literówki, ale z mecz.pl:

Lipniorz i Zbyszek Kieliszek

hyhy
to cos w stylu pierwowzoru chyba

-Co Ty / o czym Ty do mnie rozmawiasz

fajnie brzmi jeszcze:

JESTES SAMOCHODEM?

Dokładnie ,często ktoś się tak pyta ,to zawsze odpowiadam, ,że jestem człowiekiem i zawsze każdy troszkę się denerwuje

Mój brat cioteczny kiedyś podszedł do kiosku i powiedział poproszę dwa gumy

ja po powrocie z anglii jak powiedziala w sklepie ze nie ma dwoch groszy powiedzialem z zajebista ekstrawagancja
-okey(albo 'alright') no problem ;]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
alez karpia strzelila

również Stanisław Grzesiuk w "Pięć lat kacetu" pisze o domu publicznym dla więźniów obozu Gusen - ale używa słowa "puff"

a co do literówek
swetr
teleturnieji
pięć tysiący
pojadziem
i jeszcze tego trochę jest
(to nie moje to znajomych)

jak byłem w Wawie widziałem jeden napis tylko... był na ścianie chyba szkoły niedalko ulicy spacerowej - Legia MISTŻ

koń - toń
kuchnia - tuchnia
kura - tura

kiedys stoimy na plazy.. lekko podchmieleni, no moze troche bardziej niz lekko
a kumpel nagle
-Ku(#$ zgubilem SRETEW! [sweter;]]

Zrobione przeze mnie :

Jak bylem mlody to zamiast zakrztusilem mowilem zakaktusilem. Na rodzicielke zamiast mamusia - mamuta Ale to i tak nie rpzebije panow policjantow, ktorzy wypisali dla mojego kolegi mandat o wartosci 'dwiescie zlote' ;d

A i jeszcze znane w kregach wielkopolskich (konin)

ślizgo
chłopacy
przegneli

itd

P.S. - niezle z tym cukrem

Nawet bardzo fajnie to brzmi