Wlasnie sie dowiedzialem, ile na mnie przycieli w pracy w Norwegii, KURVA teraz jade na wlasna reke :/

Wczoraj po 10 miesiacach powiedziała ze nic do mnie nie czuje juz

Nie ze denerwuje ale czuje ze sobie z tym nie poradze...

Wiem,ze w tym momencie nic Cie nie pocieszy...
ale bankowo dasz sobie rade!

inteligo :/

co nie tak z inteligo ?;] oprocz tego ze maja lamliwe karty

@darkoo
dasz rade, zawsze sie daje

wypłata od buka przyszła i trzeba czekać 30 dni, wysłałem im skan dowodu wypłaty żeby przyśpieszyć nieco, ale i tak trwa to nie wiadomo ile, no i jeszcze jedna rzecz... to czekanie jak sie na infolinie dzwoni :/

lelu podaj mi na PW gg

Prawo Międzynarodowe Publiczne maskara za tydzień exam

Zbyt duzo mamy wspólnych znajomych zeby to takie łatwe było, kazdy bedzie chciał wiedziec co i jak a to mnie przygniata juz teraz. I to z dnia na dzień, a miałem tak cudowne zycie dzieki Niej.

Pozdro chłopaki.

co do tematu - moje jebniete studia... niedosc ze sesja zaczela mi sie 21 stycznia ( I egzamin) teraz do 17 lutego przerwa a od 17 przez 3 tygodnie 3 egzamy, a co najgorsze poprawka pierwszego egzaminu... pod koniec marca - ja pier(# jak tu sobie zorganizowac wypad w gory!!!!!

@shane 2418680 / masz zapchana skrzynke i nie da Ci sie juz nic wyslac;]

@darkoo
przejdzie Ci normalka ze jestes przybity.. kazdy z nas to chyba przeszedl

pozdr

Denerwuja mnie ceny mieszkan!!!

Ludzie juz kapletnie zglupieli 190 tys za mieszkanie o metrazu 34 m2 no bez jaj jak w tym kraju ma byc normalnie taniej mnie wyniesie kupienie dzialki 10-20 km od rzeszowa i wybudowanie domu niz np zakupic mieszkanie 3 pokojowe ktoro ma 52 metry w Rzeszowie kosztuje 240-250 tys...

mam dosc tego zlodziejstwa w tym chorym kraju

Taniej dom wybudujesz niz kupisz mieszkanie.
Ceny sa chore, wiec bierz sie za budowe

Zalezy jaki dom chcesz wybudowac... z własnego doświadczenia wiem że 190000zł może nie wystarczyc

A dziś rano w telewizji słyszałem właśnie o tych cenach mieszkań w Rzeszowie, podobno ceny nawet spadły w ciągu dwóch lat z 5500 zł. do 4500 zł. za metr kwadratowy. A mieszkania z wielkiej płyty jeszcze tańsze.
Jednak ceny mieszkań to faktycznie przegięcie. W Krakowie taniej niż 7k za metr kwadratowy nie ma szans znaleźć. A to są i tak bloki na obrzeżach miasta, skąd dojazd do centrum zajmuje niewiele mniej niż z nieco dalej położonych podkrakowskich miejscowości.
Załóżmy nawet te 7k x 50-60m to 350-420 tys. A co to jest za metraż? Dwa pokoje z kuchnią? Za takie pieniądze dom już wybudować można na jakiejś niedużej działce, a i na dalsze prace wykończeniowe trochę by zapewne zostało.

Np. drewniany na wypasie http://www.danmardomy.pl/index.php

poczekaj 4 lata i Ci jeszcze sam zaprojektuje taniej

przejrzałem PIT-a i wychodzi mi, że jakies 550zł do zwrotu mam
musiałem gdzieś sie jebnac i teraz zamiast sie uczyć to ściągam program

stefan bialas i jego komentarz w pna... brak słów

konczy mi sie goraca czekolada o smaku pomaranczy

Nie jest tak źle. Ceny już zaczynają spadać. Dzisiaj czytałem ciekawy artykuł. Developerzy przesadzili. Jest od groma wolnych mieszkań, ale chętnych brak, właśnie ze względu na ceny. w tymże artykule podane są prognozy, wedle których ceny do 2010 spadną od 1/4 do nawet połowy. I jestem skłonny uwierzyć, że tak będzie. Po prostu praw rynku nie oszukasz, a podaż już teraz przewyższa popyt. Także ten trend spadkowy jest nieunikniony.