39.2 i na kompie siedzisz? łohoho

Czechoslowacja Dla kumatych...

hehe tylko kuponik obstawic wszedlem. mam ten luksus ze laptopik na kolankach pod kolderka juz mam 37.7 hehe Duomox + COldrex dzialaja wkoncu

qrde wlasnie sie dowiedzialem, ze wstaje za 3 godziny o 4:55

zonk

a na onecie nowa moda :
dokoncz rym

kostka skręcona puke puke puke

kuternoga =/

Gdzie żeś łaził po pijaku ?

Ferie właśnie mi się zaczęły i jakoś wcale mnie to wielce nie cieszy

Jak daje 58 to ktos mnie przebija do 60 .

hehe nie po pijaku nie jestem przyzwyczajony do biegania w butach od garnituru =/

poniedziałkowy egzamin też mnie denerwuje

a kto Cię gonił? ,pewnie Siwy

głupota - dodajmy że własna

Od wczoraj nie piję = gainerek + pakerka. W końcu wakacje idą

ile ważysz i ile chcesz przytyć?

Ważę 70 kg (172cm) a przytyć chcę trochę.

mogę Ci oddać 10kg ;/
pakerka(3poważny cykl w ciągu 3 lat)+bieganie i z 95kg zrobiło się 100kg...a ludzie mówią, że schudłem... ale ja swoje wiem ;/

Ale to źle, że 100? Skoro Ci mówią, że schudłeś tzn, że poszło w mięśnie, czyli poprawnie.

Ja bym chciał wrócić do starej wagi (63kg), bo narosło mi ostatnio trochę tłuszczu, i dobudować ciało. Co prawda jestem na Polibudzie, ale to nie znaczy, że mam nie wyglądać

od dawna mnie wnerwiają niektóre zwroty rodem z bukmacherskiego slangu:
'zaksięgowane'. księgowi się znaleźli. ale mnie to wnerwia.
'weszło'. co weszło? gdzie weszło?

kupon trafiony, zdarzenie rozstrzygnięte na korzyść, ok. ale weszło? i zaksięgowane

hehe

To ja już zaczynam momentami mówić zwrotami z bukmacherki gdy rozmawiam z osobami, które nie mają o tym zielonego pojęcia.

Wtedy to dopiero jest...wtopa

Masz Ty problemy

Sam piszesz o pakerce ,slangowo ,hehehe.

Erazm ,bez koincydencji ,tak mi sie przypomnialo

Co to za zagadka ?
Maly ptaszek - duza klatka.