Ha ha, już od pół godziny chłopak nie żyje, a ja mu rady daje w drugim temacie.
To może jeszcze jedna rada, poznaj jakąś inną dziewczynę. Wiem, że to nie zabije tęsknoty, ale jak będziesz z tą nową to przynajmniej nie będziesz wtedy myślał o przeszłości. I tak swoje musisz odcierpieć.