to albo slepy jestem albo 
Bwin sie walnelo z nazwami 

nie ma jak z siebie debila od rana robić... 
Luzik stary, każdemu może się przytrafić  

Odnośnie Białoczerwonych.
Uważam, że pierwszy mecz z helmutami będzie kluczowy w kontekście wyjścia z grupy.
Nie wiem jak obecnie u naszych z formą, a szczególnie formą psycho-fizyczną, ale tkwi we mnie poważna obawa czy w niedzielę nie będzie przykrej niespodzianki.
Mam nadzieję, że nasi od początku mocno wejdą w turniej i dadzą radę, bo tu nie będzie czasu na jakieś powolne rozkręcanie się.
Może chociaż w voleyball'u, jeżeli chodzi o gry zespołowe, damy radę szwabom.
Ale w kontekście wszystkich problemów i niewiadomych kursy na Polskę w okolicach  
  1,40 
  to śmiech na sali.
Moim zdaniem kursy na Niemców w granicach  
  2,7 
  świadczą o tym, że są oni niedoceniani. Zbyt pochopnie chyba.
Osobiście skłaniam się, żeby puścić  
  Niemcy +1,5 seta po 1,85  
  (sportingbet).