dajcie juz sobie spokój. Rozumiem, że dział "To&Owo" jest do tracenia czasu na pierdoły ale bez przesady...
czy naprawdę uważacie, że jestem debilem i nie potrafię odliczyć podatku od stawki u naziemnego bukmachera? w 2001r to ja tłumaczyłem ludziom z czym "to" się je
Zostałem źle zrozumiany na początku, a potem nie miałem czasu już prostować/rozwijać swojej wypowiedzi. Skończmy juz ten temat, bo do niczego nie prowadzi poza tym że...nie chce widzieć żadnego z was u bukmachera naziemnego, grającego nieopłacalne kursy!! jesteście w stanie mi to obiecać? założę się że nie

Jeśli ktoś chce grac value odds u naziemnych dzisiaj to lepiej niech...zostanie w domu.
Dobrej nocy.
Bez odbioru.
DJ