Strona 1 z 3 1 2 3 >
Opcje tematu
#2647636 - 10/10/2008 08:21 Problemy sercowe.
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Witam.

Zalozmy, ze kazdy z nas albo przynajmniej jakas czesc moze stanac przed takim oto problemem. Otoz jestesmy w fazie poznawania fajnej wydaloby sie dziewczyny, super sie z Nia rozmawia, z urody tez niczego sobie ale powiedzmy, ze jest "maly problem" ... dowiadujemy sie, ze niestety jest Ona rozwodka i co najgorsze ma dzieci ... Co byscie zrobili w tym momencie ? Prosze o powazne wypowiedzi ...

PS. Boje sie, ze niedlugo moge stanac przed taka decyzja - Co robic ...

Do góry
Bonus: Unibet
#2647638 - 10/10/2008 08:24 Re: Problemy sercowe. [Re: Linc]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
Zapomnieć...

Do góry
#2647640 - 10/10/2008 08:25 Re: Problemy sercowe. [Re: Linc]
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
Ja bym olał mimo wszystko w myśl zasady tego kwiata pół świata.

Do góry
#2647642 - 10/10/2008 08:28 Re: Problemy sercowe. [Re: Maciek]
damianmularczyk Offline
old hand

Meldunek: 13/03/2007
Postów: 877
Skąd: Warszawa
zalezy od uczucia wszystko.. jesli ja kochasz to nie bedzie to dla CIebie przeszkoda...

Do góry
#2647646 - 10/10/2008 08:31 Re: Problemy sercowe. [Re: Maciek]
wolomin28 Offline
journeyman

Meldunek: 21/02/2008
Postów: 67
witam

Do góry
#2647647 - 10/10/2008 08:32 Re: Problemy sercowe. [Re: wolomin28]
wolomin28 Offline
journeyman

Meldunek: 21/02/2008
Postów: 67
ja bym po uzywał i zostawił poz

Do góry
#2647715 - 10/10/2008 15:14 Re: Problemy sercowe. [Re: wolomin28]
Piostar Offline
Marcos Baghdatis

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 40732
Skąd: Dęblin
Originally Posted By: wolomin28
ja bym po uzywał i zostawił poz


odpowiedź na poziomie mułu

zgadzam się z opinią damiana - jeśli Ci "zależy" (czyt. kochasz) nie będzie to stanowić problemu

jej dzieci będziesz kochać tak samo jak wspólne, akurat pracuje w takiej instytucji, że takich par mam na pęczki i są to normalne zgodne związki

Do góry
#2647722 - 10/10/2008 15:32 Re: Problemy sercowe. [Re: wolomin28]
crova Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/05/2006
Postów: 7896
Skąd: Kraków
Originally Posted By: wolomin28
ja bym po uzywał i zostawił poz



\:o Co za podejscie :/ 3metry mulu i wodorosty.

Do góry
#2647738 - 10/10/2008 16:12 Re: Problemy sercowe. [Re: crova]
Wychowany_Na_Nalewce Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.

Do góry
#2647757 - 10/10/2008 16:25 Re: Problemy sercowe. [Re: Wychowany_Na_Nalewce]
Samartyanin Offline
old hand

Meldunek: 30/08/2007
Postów: 1135
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.


Bije od ciebie wrażliwością. Poza tym radzę udać się do psychologa, widać, że masz problemy.

Do góry
#2647772 - 10/10/2008 16:32 Re: Problemy sercowe. [Re: Samartyanin]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Originally Posted By: Samartyanin
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.


Bije od ciebie wrażliwością. Poza tym radzę udać się do psychologa, widać, że masz problemy.
już chodzi na grupową terapie stadionową......widać jak działa \:D ps. a co do tematu to zgadzam się w 100% z Piostarem

Do góry
#2647806 - 10/10/2008 16:51 Re: Problemy sercowe. [Re: Wychowany_Na_Nalewce]
Vader Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/10/2007
Postów: 3584
Skąd: Galante peFFki
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.

Masarka... nominacja do maliny.

Może będziesz miał kiedyś żonę, która Ci urodzi dziecko. Wtedy nie będziesz "pakował w jej dziurę" po urodzeniu?

Wypowiedzi niektórych są na poziomie ludzi z podstawówki.

Do góry
#2647814 - 10/10/2008 16:54 Re: Problemy sercowe. [Re: Vader]
Hajzel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/03/2006
Postów: 6402
Skąd: Final Table
Originally Posted By: Vader
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.

Masarka... nominacja do maliny.

Może będziesz miał kiedyś żonę, która Ci urodzi dziecko. Wtedy nie będziesz "pakował w jej dziurę" po urodzeniu?

Wypowiedzi niektórych są na poziomie ludzi z podstawówki.



nie wymagaj wiele od niego on ciągle w biegu, ucieka przed Policją ;\)

Do góry
#2647823 - 10/10/2008 16:58 Re: Problemy sercowe. [Re: Hajzel]
Wychowany_Na_Nalewce Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
Ale wazelinka w tym temacie sie zrobila

Do góry
#2647829 - 10/10/2008 17:04 Re: Problemy sercowe. [Re: Samartyanin]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
Jeżeli nie przeszkadza Ci to, że to nie jest Twoje dziecko to dlaczego nie ? Ja osobiście bym się chyba nie przełamał ...chyba \:\)

Do góry
#2647855 - 10/10/2008 17:18 Re: Problemy sercowe. [Re: gnacik]
Wychowany_Na_Nalewce Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
Jemu moze teraz nie przeszkadzac, ale bedzie mial problemy w przyszlosci pt. "nie jestes moim ojcem". Poza tym czekaja go odwiedziny tatusia - przyjemne, prawda? Miedzy nia, a bylym mezem na pewno cos pozostanie (wiez), chocby ze wzgledu na dzieci, wiec w najlepszym wypadku bedzie zachodzil w glowe czy nie zdradzila go gdzies po drodze, a w najgorszym obudzi sie w trojkacie.

Sam napisal, ze to dopiero poczatek, wiec lepiej niech sie ewakuuje, miast pakowac sie w cos co mozna okreslic nie inaczej jak (tu przepraszam wrazliwcow powyzej): gowno.

To jest towar z drugiej reki stary, na dodatek przeceniony.

Do góry
#2647867 - 10/10/2008 17:26 Re: Problemy sercowe. [Re: Maciek]
anfa_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 10735
Skąd: Lublin
Originally Posted By: Maciek
Ja bym olał mimo wszystko w myśl zasady tego kwiata pół świata.

szkoda, ze 3/4 zwiedle

Do góry
#2647884 - 10/10/2008 17:32 Re: Problemy sercowe. [Re: anfa_]
True02 Offline
veteran

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 1545
Kurde, Linc, myślałem,że Cię jakiś przeszczep serca czeka, więc niesiony wrodzoną wrażliwością na problemy innych zagladam w topic, by Cię pocieszyć,a tu masz babo placek,znaczy dzieci...


Wracając do tematu, sprawa śliska, ważne są Twoje uczucia,ale przede wszystkim jej. Musisz mieć pewność,ze to miłość(zakładając w optymistycznym wariancie,ze taka istnieje),a nie wyrachowanie typu: bo samotnej kobiecie z dziećmi ciężko,a tak będą miały ojca, pomoze w wychowaniu i wszystkich pracach domowych a na dodatek zrobi na nas wszystkich. Tak czy siak, życze trafnego wyboru,szczęścia no i ...zdrowia(zwłaszcza serca)

Do góry
#2647921 - 10/10/2008 17:48 Re: Problemy sercowe. [Re: True02]
Sylwiaa Offline
a.k.a. "DOMINICCA"

Meldunek: 11/02/2008
Postów: 1525
Skąd: GDAŃSK
czytając ten temat musze stwierdzić ,że jestem dobrą partią , bo nie mam dzieci \:D


kiedyś liczyło się to ,żeby dziewczyna była dziewicą . Teraz liczy się to ,żeby kobieta , nie tyle nie miała w przeszłości innych związkach, ale to żeby nie miała dzieci.Zadziwiający jest ''postęp'' , ''rozwój''socjokultury w tym zakresie...

Do góry
#2647924 - 10/10/2008 17:51 Re: Problemy sercowe. [Re: Sylwiaa]
Sylwiaa Offline
a.k.a. "DOMINICCA"

Meldunek: 11/02/2008
Postów: 1525
Skąd: GDAŃSK
myślę, że za jakieś 30 lat także dzieci nie będą stanowić problemu.Tylko ich ilość. Dopuszczalne będzie jedno dziecko .A za 60 lat już dwoje dzieci i tak dalej ...

Do góry
#2647929 - 10/10/2008 17:55 Re: Problemy sercowe. [Re: Sylwiaa]
True02 Offline
veteran

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 1545
Originally Posted By: DOMINICCA
czytając ten temat musze stwierdzić ,że jestem dobrą partią , bo nie mam dzieci \:D


kiedyś liczyło się to ,żeby dziewczyna była dziewicą . Teraz liczy się to ,żeby kobieta , nie tyle nie miała w przeszłości innych związkach, ale to żeby nie miała dzieci.Zadziwiający jest ''postęp'' , ''rozwój''socjokultury w tym zakresie...


nie masz dzieci i lubisz bukamcherkę -jak wnioskuję z faktu uczestnictwa w takim forum- Teraz więc czekaj na forumowe oświadczyny "dobra partio" \:\)

Do góry
#2648013 - 10/10/2008 18:38 Re: Problemy sercowe. [Re: True02]
gnacik Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
DOMINICCA pokaż fotkę \:\)

Do góry
#2648050 - 10/10/2008 18:56 Re: Problemy sercowe. [Re: Vader]
True02 Offline
veteran

Meldunek: 05/01/2006
Postów: 1545
Originally Posted By: Vader
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.

Masarka... nominacja do maliny.

Może będziesz miał kiedyś żonę, która Ci urodzi dziecko. Wtedy nie będziesz "pakował w jej dziurę" po urodzeniu?

Wypowiedzi niektórych są na poziomie ludzi z podstawówki.


Bo niektórzy są z podstawówki czy innego gimnazjum.

Do góry
#2648199 - 10/10/2008 19:58 Re: Problemy sercowe. [Re: Sylwiaa]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Szczerze mówiąc, to jestem jeszcze zbyt młodym liściem by wypowiadać się w takich kwestiach, ale po przeczytaniu wypowiedzi paru osób, postanowiłem się wypowiedzieć i podzielić się swymi odczuciami ;\)

"Sprawa" jest, że tak to określę "dużego kalibru".
WNN jeśli dla Ciebie, uprawianie miłości ( rzadko używanie sformułowanie w dzisiejszych czasach ) z kobietą, która urodziła dziecko to "pakowanie w dziurę z której coś wylazło" to szczere wyrazy współczucia... Ciekaw jestem co zrobisz gdy Twoja wybranka urodzi Ci dziecko...

W sumie nie zostało powiedziane, dlaczego doszło do rozwodu, w jakim wieku są dzieci, no i jakie stanowisko w tym wszystkim przyjął "tatuś". Jednak nie ma co oczekiwać, że takie informacje zostaną podane na ogólnie dostępnym forum ;\)
I tak się teraz zastanawiam czy to, że ktoś nie jest biologicznym ojcem przeszkadza. Wydaje mi się, że nie, bo co jest ważniejsze? To, że dało się życie dziecku i później się od niego odchodzi i pozostawia matce na wychowanie, czy to że się je wychowuje, stara się ułożyć by wyrosło na dobrego człowieka?

PS. WNN
Prośba pierwsza: nie odpisuj, jeśli trzeba to zapłacę byś tego nie robił.
Prośba druga: czasem przeczytaj ze dwa razy to co chcesz wysłać w poście...

Do góry
#2648265 - 10/10/2008 20:30 Re: Problemy sercowe. [Re: fala]
Wychowany_Na_Nalewce Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/12/2003
Postów: 3297
Originally Posted By: f4ls0n

"Sprawa" jest, że tak to określę "dużego kalibru".
WNN jeśli dla Ciebie, uprawianie miłości ( rzadko używanie sformułowanie w dzisiejszych czasach ) z kobietą, która urodziła dziecko to "pakowanie w dziurę z której coś wylazło" to szczere wyrazy współczucia... Ciekaw jestem co zrobisz gdy Twoja wybranka urodzi Ci dziecko...


Ja tez sobie wspolczuje, bo ta trauma do dzisiaj powoduje u mnie odruchy wymiotne.

Do góry
#2648372 - 10/10/2008 21:19 Re: Problemy sercowe. [Re: True02]
Stalion Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/10/2006
Postów: 2651
Skąd: Ruda Śląska
Originally Posted By: True02

nie masz dzieci i lubisz bukamcherkę -jak wnioskuję z faktu uczestnictwa w takim forum- Teraz więc czekaj na forumowe oświadczyny "dobra partio" \:\)


pierwszy forumowy slub w historii

Do góry
#2648569 - 10/10/2008 22:04 Re: Problemy sercowe. [Re: Stalion]
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
Gdyby to było tylko jedno dziecko można by było łaczyć ale jak mówisz że dzieci to bym sie zastanawiał.

No chyba że to ta jedyna i ten jedyny to bym już nie patrzył na nic.

Nic nie ukuje bólu samotności gdy miłości brak.

Do góry
#2648614 - 10/10/2008 22:29 Re: Problemy sercowe. [Re: Linc]
AL_Capone Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/11/2005
Postów: 6842
Skąd: Hala Ludowa we Wrocławiu
Originally Posted By: Linc
Witam.

Zalozmy, ze kazdy z nas albo przynajmniej jakas czesc moze stanac przed takim oto problemem. Otoz jestesmy w fazie poznawania fajnej wydaloby sie dziewczyny, super sie z Nia rozmawia, z urody tez niczego sobie ale powiedzmy, ze jest "maly problem" ... dowiadujemy sie, ze niestety jest Ona rozwodka i co najgorsze ma dzieci ... Co byscie zrobili w tym momencie ? Prosze o powazne wypowiedzi ...

PS. Boje sie, ze niedlugo moge stanac przed taka decyzja - Co robic ...


To juz zalezy tylko od ciebie i sam musisz podjac ta decyzje.
Nie pytaj nigdy innych w takich sprawach,tylko samego siebie,
to co ludzie mowia jest zupelnie nieistotne.
Co to zmienia ze jest rozwodka ? nic jezeli dobrze sie z nia
czujesz to nie kieruj sie stereotypami i opiniami znawcow co ci
mowia ze szuka ojca dla dzieci,poznaj ja lepiej pozniej sam
podejmij ta decyzja co dalej bo to twoje zycie i twoja decyzja.

Do góry
#2648665 - 10/10/2008 22:51 Re: Problemy sercowe. [Re: AL_Capone]
Azzaro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/03/2006
Postów: 3686
cholerne kompleksy, ludzie tuszuja w specyficzny sposób. Najlepsze podejscie "dymam, rucham, zostawiam" a in live pysk, że żadna niespojrzy

Do góry
#2648695 - 10/10/2008 23:08 Re: Problemy sercowe. [Re: Sylwiaa]
xqwzts Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/03/2005
Postów: 6529
Originally Posted By: DOMINICCA
kiedyś liczyło się to ,żeby dziewczyna była dziewicą . Teraz liczy się to ,żeby kobieta , nie tyle nie miała w przeszłości innych związkach, ale to żeby nie miała dzieci.Zadziwiający jest ''postęp'' , ''rozwój''socjokultury w tym zakresie...
Gdyby nie to ze teraz 'modne' jest uprawianie seksu jak najwczesniej, mysle ze nadal by sie liczylo zeby dziewczyna byla dziewica ;\)
Bynajmniej dla mnie sie liczylo, choc nie bylo to warunkiem koniecznym ze wzgledu na czasy w jakich zyjemy ze tak powiem ;\)

czy jestem dziwny?


Linc, jak uwazasz ze moze wyjsc z tego cos fajnego to nie mysl w tej chwili o dzieciach jak o problemie. Ja bym chyba chcial je najpierw poznac. Zdarzaja sie dzieci wredne i jesli te okazalyby sie takowymi to wtedy dalbym sobie spokoj \:p

Do góry
#2649107 - 11/10/2008 02:40 Re: Problemy sercowe. [Re: xqwzts]
Gandhi Offline
addict

Meldunek: 19/01/2007
Postów: 695
Skąd: Kielce
Ja akurat wolałbym dzieciatą pannę, niż bezdzietną rozwódkę. Dominicca, za tych 80 lat dwójka dzieci to pewnie będzie niepożądany ewenement ze względu na przeludnienie globu.

Do góry
#2649221 - 11/10/2008 03:07 Re: Problemy sercowe. [Re: Azzaro]
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Originally Posted By: Azzaro
cholerne kompleksy, ludzie tuszuja w specyficzny sposób. Najlepsze podejscie "dymam, rucham, zostawiam" a in live pysk, że żadna niespojrzy


Dokładnie \:D Jak czasami gdzieś tam ktoś wklei fotę jakieś panny, to za chwilę jeden płacze, że za gruba, drugi, że kaszalot, a trzeci, że kijem by nie ruszył. Pewnie syndrom samotników. Cały dzień zbieranie materiału na wieczór, tasowanie i do wyra. Niech dalej szukają księżniczek, ale w przypływie odrobiny obiektywizmu radzę co drugiemu zerknąc w lustro czasem.

A co do meritum. Kobieta z dziecmi to bardzo duża odpowiedzialnośc. Uważam, że trzeba się dobrze zastanowic czy jest się gotowym na takie wyzwanie. Psychicznie też trzeba byc mocnym no i nie byc mega zazdrośnikiem bo logiczne, że często ojciec tych dzieci będzie gdzieś w pobliżu. Z drugiej strony nie mozna skreslac takiej kobiety bo może to byc całkiem wartościowa osoba, a każdy zasługuje na szansę.

Do góry
#2649889 - 11/10/2008 14:59 Re: Problemy sercowe. [Re: Wychowany_Na_Nalewce]
Golffour Offline
addict

Meldunek: 31/07/2005
Postów: 698
Skąd: Opole
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.


To jakos sie musialo tez tam dostac \:\)
A moze "wyszlo" cesarskim cieciem???
Dlatego nastepnym razem lepiej zapytaj, bo moga Ci niezle sztuki obok nosa przejsc... \:o

Do góry
#2649890 - 11/10/2008 15:00 Re: Problemy sercowe. [Re: Golffour]
Golffour Offline
addict

Meldunek: 31/07/2005
Postów: 698
Skąd: Opole
Originally Posted By: Golffour
Originally Posted By: Wychowany_Na_Nalewce
Na sama mysl, ze mialbym pakowac w dziure z ktorej cos wylazlo niedobrze mi sie robi.

Olac to jak najszybciej, chyba zes frajer co chce cudze bachory nianczyc.


To jakos musialo sie tez tam dostac \:\)
A moze "wyszlo" cesarskim cieciem???
Dlatego nastepnym razem lepiej zapytaj, bo moga Ci niezle sztuki obok nosa przejsc... \:o

Do góry
#2650009 - 11/10/2008 18:07 Re: Problemy sercowe. [Re: xqwzts]
fala Offline
?

Meldunek: 23/09/2006
Postów: 11543
Skąd: stawy PZW
Originally Posted By: xqwzts
Gdyby nie to ze teraz 'modne' jest uprawianie seksu jak najwczesniej, mysle ze nadal by sie liczylo zeby dziewczyna byla dziewica ;\)
Bynajmniej dla mnie sie liczylo, choc nie bylo to warunkiem koniecznym ze wzgledu na czasy w jakich zyjemy ze tak powiem ;\)

czy jestem dziwny?


jeśli tak, to jest nas dwóch ;\)

Do góry
#2650029 - 11/10/2008 18:19 Re: Problemy sercowe. [Re: Golffour]
polskignom Offline
Live fast, die young

Meldunek: 25/02/2004
Postów: 14919
Skąd: lublin/warszawa
Originally Posted By: Golffour

Dlatego nastepnym razem lepiej zapytaj, bo moga Ci niezle sztuki obok nosa przejsc... \:o


Kto wie...moze nawet z Azji ;\)

Do góry
#2653470 - 13/10/2008 03:38 Re: Problemy sercowe. [Re: polskignom]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Panie i Panowie
Wszystko jest pod kontrola, zakochac sie jeszcze sie nie zakochalem ale wiem, ze z tego nic juz nie bedzie ;\)

Do góry
#2653476 - 13/10/2008 03:41 Re: Problemy sercowe. [Re: Linc]
[T]-error Offline
I see dead people

Meldunek: 04/08/2001
Postów: 20043
Skąd: Elbląg
Originally Posted By: Linc
Panie i Panowie
Wszystko jest pod kontrola, zakochac sie jeszcze sie nie zakochalem ale wiem, ze z tego nic juz nie bedzie ;\)


Forum rządzi, forum radzi, forum nigdy cię nie zdradzi \:D

Do góry
#2653527 - 13/10/2008 04:05 Re: Problemy sercowe. [Re: [T]-error]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
będziesz kochał je jak swoje... \:\)

Do góry
#2653541 - 13/10/2008 04:14 Re: Problemy sercowe. [Re: ice18]
Skorpion BB Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5445
Skąd: Bielsko-Biała
Nie mam nic do kobiet z dziecmi ale chyba bym się nie zdecydował.Szczerze mnie by odstraszyła ta sytuacja.Nie byłbym w stanie pokochać tak jak własne.

Do góry
#2654009 - 13/10/2008 19:11 Re: Problemy sercowe. [Re: Skorpion BB]
zludna Offline
old hand

Meldunek: 18/05/2007
Postów: 1130
Skąd: Miami
taka piosenka byla, ze nic z tego nie bedzie.

Do góry
#2654394 - 13/10/2008 22:13 Re: Problemy sercowe. [Re: zludna]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
Na chlodno to twierdze ze bym na to nie poszedl, chociaz gdyby dawka substancji zakochania walneła w czajnik na gorsze rzeczy by sie pewnie poszło. Wolalbym jak kazdy miec wlasne dzieci, do tego dochodzi fakt ze jej byly krecilby sie kolo was jeszcze kilkanascie lat (dzieci).

Do góry
Strona 1 z 3 1 2 3 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista), 3735 gości oraz 42 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51098 Tematów
5804197 Postów

Najwięcej online: 5499 @ 12/09/2025 01:57