Może to i dobrze że Life dostał już cancela

Bardzo fajne zakończenie sezonu i w zasadzie wszystko się wyjaniło, zakończyły praktycznie wszystkie wątki, chyba wiedzieli że cancela dostaną. Bo w trzecim sezonie mogliby się chyba tylko na Raybournie skupić, jako szefie policyjnej "mafii" a to by chyba było za mało na cały sezon.
Nie do końca rozumiem motywu z miłością, Zen, Charliem i Dani, ale ja czasem uczuciowo "tempy" jestem

Nie wiem o co chodziło z motywem kuli, którą Crews dał Romanowi. Wyjaśni mi to ktoś? Czemu on się tak przejął?