z główki i piłka po palcach Manningera, chyba 92 minuta i 31 sekunda.
A żebyś się Onda nie zdziwił, jeszcze na ten zlot przyjadę za te ostatnie pieniądze, bo studia to chyba odpuszczę na pół roku i jakąś lepiej płatną robotę znajdę. Bo wcześniej to z wygranej sobie czesne opłaciłem
Hm. No chyba nie chcesz mi powiedzieć,że obstawianie u pedalstwa to dobrze płatna robota...
Jak opłaciłeś czesne do stycznia to rozumiem,ale jak do czerwca to coś mi tu nie gra.
Są dobre dni i chujowate.Dobrymi trzeba się cieszyć,po chujowatych jak najszybciej otrząsnąć...