oj panowie, nasze drużyny to we Włoszech zupełnie inaczej grają, ale swoją drogą Trento to nie byle pionki, nawet jak przegrywają kilkoma pkt to są groźni, szkoda Sovi że na nich musieli trafić

bo Tirol, Bled, właśnie powinny być rozdzielone jakąś mocniejszą drużyną