#3745872 - 11/03/2010 02:14
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: Goget]
|
addict
Meldunek: 19/06/2007
Postów: 435
|
otwieram temat
Lu, Yen-Hsun - Witten, Jesse
duzo mowic nie musze wystarcza suche wyniki lu ostatnie przez kwale przechodzi gladko w turniejach glownych co prawda odpadal szybko ale z monfilsem,verdasco i roddickiem wiec co tu duzo mowic na tej nawierzchni ograc ich wrecz graniczy z cudem dla takich zawodnikow. witten natomiast nie radzi sobie nawet w kwalachon przegrywa wszystko doslownie wszystko i to nawet w pierwszych rundach chellengerow odpada jest w mizernej formie i raczej bez zadnych szans dzisiaj na lu.
kurs 1,3 moze nie powala ,ale wedlug mnie raczej spokojnie wejdzie xd.
|
Do góry
|
|
|
|
#3747365 - 11/03/2010 22:12
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: szamakh]
|
addict
Meldunek: 19/06/2007
Postów: 435
|
Phau, Bjorn - Anderson, Kevin
Niemiec stoczy dziś pojedynek z slabiutkim ostatnimi czasy andersonem z Rsa . Co widze kevina to przechodzi kwale i na tym koncza sie jego przygody z turniejem , bylo tak juz 2 razy w ostatnim czasie i do tego przegfral 2 razy na hardzie w chelkach , jest w mizernej formie ma 2 metry i zupelny brak szybkosci to wszystko, no moze tylko ten serwis ktory nie raz utrzymuje . stanie dzisiaj przeciwko niemcowi ktory ostatnio gra calkiem dobrze moze i przegrane z berankins i rosol w chelku nie przynosza chluby ,ale za to ostatni mecz z youzhnym pokazal ze jego forma jest dobra mial juz 3-1 w pierwszym secie , potem powalczyl w drugim , Po jego grze widac ze forma zwyzkuje , i dziisaj powinien raczej gladko odprawic do domu andersona , a kurs na to jest swietny .
kurs na Phau 2,5 Sportingbet
|
Do góry
|
|
|
|
#3747396 - 11/03/2010 22:44
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: szamakh]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/09/2009
Postów: 3584
|
Phau, Bjorn - Anderson, Kevin
Niemiec stoczy dziś pojedynek z slabiutkim ostatnimi czasy andersonem z Rsa . Co widze kevina to przechodzi kwale i na tym koncza sie jego przygody z turniejem , bylo tak juz 2 razy w ostatnim czasie i do tego przegfral 2 razy na hardzie w chelkach , jest w mizernej formie ma 2 metry i zupelny brak szybkosci to wszystko, no moze tylko ten serwis ktory nie raz utrzymuje . stanie dzisiaj przeciwko niemcowi ktory ostatnio gra calkiem dobrze moze i przegrane z berankins i rosol w chelku nie przynosza chluby ,ale za to ostatni mecz z youzhnym pokazal ze jego forma jest dobra mial juz 3-1 w pierwszym secie , potem powalczyl w drugim , Po jego grze widac ze forma zwyzkuje , i dziisaj powinien raczej gladko odprawic do domu andersona , a kurs na to jest swietny .
kurs na Phau 2,5 Sportingbet co prawda kurs na Niemca zdecydowanie zawyzony ale patrzac obiektywnie wczoraj Kevin odprawil Slodziaka ktory jest bardzo solidnym zawodnikiem szczgulnie na wlasnej ziemi dysponuje dobrym serwisem i calkiem niezlym bekhendem dobrze gra przy siatce... i jesli Kevin dzis bedzie dobrze dysponowal serwisem a stac go na to napewno to Bjorn bedzie mial bardzo pod gorke ... na moje no-bet ew moze na live cos lapac 
|
Do góry
|
|
|
|
#3747419 - 11/03/2010 22:58
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: szamakh]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
Ryan Harrison - Taylor Dent 1 @3,20 Pinnacle 3/10 Kolejna nadzieja amerykanów kontra stary wyjadacz Dent. Harrison powolutku zaczyna pojawiać się w turniejach rangi ATP, już nie tylko dzięki dzikim kartom.W Delray Beach przeszedł np. kwale wygrywając z solidnymi graczami z półki challengerowej posiadającymi dobre lub bardzo dobre serwisy(Ball, Merwe, Gregorc), by polec potem po niezłym meczu z późnieszym triumfaotrem Gulbisem 36 67. Amerykański hard to jego domena i raczej poza nią się nie wychyla (i słusznie). Ryan posiada solidny, choć nie rewelacyjny serwis, oraz solidny bh, którym lubi często z dobrym skutkiem mijać rywali przy siatce.Forhend do poprawy-za często bywa "baloniasty". Mecze rozgrywa zwykle z linii końcowej, choć gra przy siatce także nie jest mu obca(niezłe wyniki w Delray Beach w deblu z Dentem) Dent w singlu nic specjalnego w tym roku nie gra, więc kursy mocno naciągnięte, tym bardziej że h2h 1:1(Harrison co prawda wygral na amerykańskiej cegle, a Dent na hardzie). Nawierzchnia nie jest aż tak szybka, by mocne serwisy Denta "niszczyły" młodego. To może być przełomowy turniej dla Harrisona.
|
Do góry
|
|
|
|
#3747523 - 12/03/2010 00:17
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: Amir_Khan]
|
enthusiast
Meldunek: 05/03/2010
Postów: 384
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3749034 - 12/03/2010 19:34
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: Jeremy Chardy]
|
Lucio Fulci Forever
Meldunek: 22/08/2006
Postów: 17816
Skąd: Żywiec
|
Ryan Harrison - Taylor Dent 1 @3,20 Pinnacle 3/10 Leonardo Mayer - Brian Dabul 2 @3,06 2/10 Stefan Koubek - David Nalbandian 1 @3,55 Sportingbet 5/10 Ależ kursiwo Koubek w tym roku na hardzie 13:4 , tutaj znakomicie przeszedł kwale, pokonał zawsze mocnego Dev Varmana i De Chaunaca, poznał dobrze kort, a naprzeciw staje opromieniony po zwycięstwie nad Szwecją Nalbi, który w tym roku na hardzie jeszcze nie bywał, więc kłopotów będzie miał co niemiara  Do końca nie wiadomo jak potraktuje ten sezon , gdyż jego występy jak na razie są słabe, do tego dochodzą także problemy Davida z nogą i mięśniami widoczne w Buenos. 2 mecze na cegle i jeden w hali z weteranem i kursy @1,28? No way! Koubek w gazie zrobi 2:0. Czego jemu i nam wszystkim życzę 
|
Do góry
|
|
|
|
#3749133 - 12/03/2010 21:43
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: mlody_wilk]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
http://www.daviscup.com/news/newsarticle.asp?articleid=16792Afterwards, Nalbandian admitted that despite playing the match he was far from 100 per cent fit. “I woke up good but after warming up I felt a little uncomfortable in my leg but we made the decision for me to play,” he said. “I didn’t feel good from the beginning. After I won the first set I felt my leg and it felt worse with every point but I just tried to give 100 per cent and today it was enough. We all did a great job all weekend. All the guys played a very high level and I want to congratulate them all.” For Vazquez it had been a challenging but highly successful week in Sweden. “We didn’t know about David until ten minutes before the match whether he was able to play or willing to play,” the captain revealed. “It was a last minute decision – we took the responsibility and he also took the responsibility but if something would have happened [to his leg] it would have been a problem.”
|
Do góry
|
|
|
|
#3754548 - 16/03/2010 01:30
Re: ATP - Indian Wells - 11.03-21.03
[Re: A.S.Romek]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 24/09/2005
Postów: 13934
Skąd: Klazienaveen
|
Zaiskrzyło pomiędzy legendami tenisa autor: Michał Świtaj, 2010-03-15, 18:05, źródło: inf. własna / materiały prasowe
W Indian Wells w dniu rozpoczęcia turnieju ATP i WTA zorganizowano mecz charytatywny na rzecz ofiar trzęsienia ziemi w Haiti z udziałem Pete'a Samprasa, Andre Agassiego, Rogera Federera i Rafaela Nadala. Nie spodziewano się jednak, że podczas przyjacielskiego starcia zaiskrzy pomiędzy legendami tenisa, triumfatorami łącznie 44 turniejów Wielkiego Szlema. Wszystko zaczęło się gdy po kilku żartach Agassiego dogryzających pozostałej trójce, Sampras - który widocznie miał już dosyć złośliwości byłego rywala z kortów - zaczął parodiować specyficzny, przypominający spacer gołębia chód Andre.
Agassi, który podobnie jak pozostali tenisiści miał zainstalowany mikrofon przy ustach, nie potraktował tego jako żart. - Chcę też zaprezentować ciebie - odpowiedział Andre i wyciągnął obie kieszenie od spodenek. - Nie mam pieniędzy. O, czekaj, mam dolara - powiedział Amerykanin, sugerując w ten sposób sknerstwo Samprasa. Już wcześniej w kontrowersyjnej książce Agassi opowiedział historię, w której Sampras rzekomo dał napiwek w wysokości jednego dolara.
- Rozumiem. Daję niskie napiwki. Przepraszam cię, Baracku Obama - ripostował Sampras. Atak ten tak go zaskoczył, że wyraźnie nie wiedział jak się zachować. Dla żartów zaserwował piłkę w kierunku Agassiego. Ta minęła go tylko o kilka centymetrów. -Wszystko to gra i zabawa dopóki kogoś nie zranisz - odpowiedział Andre, wprawiając cała publikę w konsternację.
Federer, który występował w parze z Samprasem, próbował jakoś rozluźnić atmosfera, ale ta do końca pokazowego meczu została nieciekawa. Dopiero po zakończonym spotkaniu Sampras przytulił Agassiego i powiedział: - Nie wiem o co chodzi, Andre. Ja cię przecież kocham , człowieku. Napięcie zostało rozładowane, chociaż żaden z zawodników nie zjawił się na konferencji prasowej po meczu.
Spotkanie wygrali 8:6 Federer i Sampras. Wcześniej w meczu legend pań Martina Navrátilová i Justine Henin pokonały Lindsay Davenport i Steffi Graf.
Choć cała impreza charytatywna pozostawiła pewien niesmak, to najważniejszy cel został zrealizowany. - Zebraliśmy już milion dolarów, a to nie koniec - oświadczył organizator imprezy Larry Ellison i przekazał czek poszkodowanym w Haiti.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|