Jak oni coś niszczą to chyba tylko piłki. Niewiele w głowie brak gry kombinacyjnej. Dla nich liczy się tylko by wbić piłkę w parkiet. Z klasową drużyną płyną
turniej finałowy jak zazwyczaj obnazy ich wszystkie slabosci
gdyby grali w europejskich klubach to by to troche inaczej wygladalo

no ale takie zycie

-1.5 łatwo i o to chodzi
