Olku,
Nie obrazilem Cie, napisalem, ze ja moge miec swoje zdanie, a Ty mozesz miec wlasne, szkoda, ze nie umiesz tego uszanowac.

Nazywanie mnie "mistrzem" i pisanie o kompromitacji nazwalbym dziecinnymi zagrywkami, ale czuc, ze jestes troszke mlodszy ode mnie, zatem nie znize sie do Twojego poziomu.
Dla mnie Blake byl warty co najmniej 1.5 - i to biorac pod uwage Jego obecna forme. Przypomne Ci, ze tydzien temu grano Go za 1.3 przeciw Volandriemu (ktory na twardych kortach nie istnieje), a potem tak samo przeciw Hanescu.
Ja 1.3 nie ruszylem, co Cie tak to boli? Mnie wcale, radze sobie niezle i nie musze siegac po kazdy kurs, ktory sie rusza.
Wygrales na Blake'u - swietnie! Ciesze sie, ze jutro zagrasz tez na Amerykanina.
Musialem odpowiedziec, bo nie pozwole, aby sobie ktos ze mnie ironizowal, ale post zapewne do usuniecia. I w dalsza przepychanke slowna sie wdawac nie bede, sa tu osoby, ktore potrafia odroznic sens grania Blake'a po 1.3 przeciw Volandriemu (tak bylo w zeszlym tygodniu) od grania Blake'a po 1.3 przeciw Igorowi, ktory chocby w zeszlym tygodniu tez dosc daleko zaszedl w turnieju na tej samej nawierzchni. Ze wczoraj byl kalectwem i szybko oddal pole - faktycznie genialnemu - Jamesowi, to juz inna sprawa.
Pozdrawiam, "zejdz" ze mnie, bo napisalem co JA o tym mysle, Ty napisales swoje i i tak sie nawzajem nie przekonamy. A stawianie tylu wykrzyknikow swiadczy tylko o tym, ze bardzo przezywasz te cala dyskusje.