Czwartą dziką kartę dostanie... Michał Przysiężny !! Będzie jednym z faworytów do wygrania tego turnieju, jeśli...
no właśnie, zagra jeśli mu się będzie chciało, oficjalnie czekają aż wyleczy kontuzje, ale występ na turnieju w Bastad potwierdza, że już ją wyleczył, oby chciał przyjechać to z mojej strony ma zagwarantowany doping do ostatniej piłki
