#440617 - 16/11/2005 18:46
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Zaskoczę Was pewnie teraz, ale kontynując ".....dzisiaj miałem piękny sen,naprawdę piękny sen..." zagrałem sobie 2/7 OT, a co???  Do tego 3 single, bo to jest jednak "sól" w moim typowaniu. Calgary-Detroit("Płomienie" grają z dużym szczęściem, co jest niezbędne w sporcie, ale ileż można? Każdy farciarz musi się potknąć, a w meczu przeciwko takiej drużynie jak Detroit, to nie wstyd. Nie sądzę,aby "położyli" się na lodzie i tylko obserwowali co wyprawiają rywale, ale skoro Detroit ma być "number 1" w Konferencji, to trzeba pokonywać mocnych rywali.W minionych latach Detroit udowodniło,że w Calgary potrafią wygrywać) Typ:2  Phoenix-Colorado(dwie wcześniejsze porażki Lawin mogą niepokoić,ale trudno mi jest wyobrazić sobie kolejną ich przegraną.Jest to tak "rasowy" zespół, że może grać byle jak, ale punkty będzie zbierał i "dokopie" rywalom w odpowiedniej chwili.W nastepnym meczu czeka na nich Anahaim i na zakończenie krótkiej wizyty w Pacyfic Division - Los Angeles. W mojej "chorej" wyobraźni widzę w ciągu tej "sesji" minimum jedno zwycięstwo lub remis) Typ:2  Anahaim-Dallas("Kacze kuperki" ostatni raz wygrały 1 listopada. Jeszcze z tydzień i kibice w zaawansowanym wieku nie będą tego faktu pamiętać. Co z tego,że na pięć meczy były 3 remisy i ani jednej wygranej nawet w doliczonym czasie. W tym "wewnątrz dywizyjnym" meczu mają szansę na podreperowanie i tak już poważnie nadszarpniętej reputacji. Gwiazdy po tym spotkaniu wracają do domu i być może myślami będą gdzie indziej niż w Anahaim, bo plan minimum napewno wykonali pokonując wcześniej właśnie Kaczki 3:1 i w karnych San Jose 3:2. "Kacze kupry" zrobią wiele, aby nie dać się ponownie pokonać - zwłaszcza,że przez 3 poprzednie sezony nie "dali się zdołować" i chociaż raz w sezonie było OT) Typ:1  Teraz chyba już wiecie, skąd moja asekuracja i pomysł na 2/7 OT. 
|
Do góry
|
|
|
|
#440618 - 16/11/2005 19:24
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 30/01/2005
Postów: 601
Skąd: To tu to tam
|
Witam!!! Siedze sobie w pracy i mysle co na dzis zagrac. Wczodze na forum a tu lemex zapodaje mecze na ktore i ja chce zagrac tj detroit,colorado i anaheim 1 raz sie z tym wielkim specem od inwestycji w te lige zgodzilem w 100% ciekawe jaka bedzie zgodnosc tych meczy z rzeczywistoscia  Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#440619 - 16/11/2005 20:28
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/12/2004
Postów: 14696
Skąd: Świnoujście
|
Quote:
Zaskoczę Was pewnie teraz, ale kontynując ".....dzisiaj miałem piękny sen,naprawdę piękny sen..." zagrałem sobie 2/7 OT, a co???  Do tego 3 single, bo to jest jednak "sól" w moim typowaniu. Calgary-Detroit("Płomienie" grają z dużym szczęściem, co jest niezbędne w sporcie, ale ileż można? Każdy farciarz musi się potknąć, a w meczu przeciwko takiej drużynie jak Detroit, to nie wstyd. Nie sądzę,aby "położyli" się na lodzie i tylko obserwowali co wyprawiają rywale, ale skoro Detroit ma być "number 1" w Konferencji, to trzeba pokonywać mocnych rywali.W minionych latach Detroit udowodniło,że w Calgary potrafią wygrywać) Typ:2  Phoenix-Colorado(dwie wcześniejsze porażki Lawin mogą niepokoić,ale trudno mi jest wyobrazić sobie kolejną ich przegraną.Jest to tak "rasowy" zespół, że może grać byle jak, ale punkty będzie zbierał i "dokopie" rywalom w odpowiedniej chwili.W nastepnym meczu czeka na nich Anahaim i na zakończenie krótkiej wizyty w Pacyfic Division - Los Angeles. W mojej "chorej" wyobraźni widzę w ciągu tej "sesji" minimum jedno zwycięstwo lub remis) Typ:2  Anahaim-Dallas("Kacze kuperki" ostatni raz wygrały 1 listopada. Jeszcze z tydzień i kibice w zaawansowanym wieku nie będą tego faktu pamiętać. Co z tego,że na pięć meczy były 3 remisy i ani jednej wygranej nawet w doliczonym czasie. W tym "wewnątrz dywizyjnym" meczu mają szansę na podreperowanie i tak już poważnie nadszarpniętej reputacji. Gwiazdy po tym spotkaniu wracają do domu i być może myślami będą gdzie indziej niż w Anahaim, bo plan minimum napewno wykonali pokonując wcześniej właśnie Kaczki 3:1 i w karnych San Jose 3:2. "Kacze kupry" zrobią wiele, aby nie dać się ponownie pokonać - zwłaszcza,że przez 3 poprzednie sezony nie "dali się zdołować" i chociaż raz w sezonie było OT) Typ:1  Teraz chyba już wiecie, skąd moja asekuracja i pomysł na 2/7 OT.
popieram twoje typy nie bede pisal bo to co chcialem przekazac juz ty napisales 
|
Do góry
|
|
|
|
#440620 - 16/11/2005 20:46
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
veteran
Meldunek: 12/12/2002
Postów: 1481
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Spoko, rokoko - "...a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój....".  Nie dzisiaj , to jutro, nie jutro to pojutrze, albo kiedyś tam... może być nawet za miesiąc. "Księgowość" pracuje pełną parą i wszystko wskazuje na to,że najbliższe świeta będą w grudniu.  Grunt to dobry humor panowie, bo pań jakoś w ostatnim okresie(od czasu jak wyjechała moja córa) to tu nie widziałem.Trzeba mieć "twarde" serce, bo kto ma miękkie serce, to musi mieć twardą d.....,by było w co kopać.Wytrwałości. 
|
Do góry
|
|
|
|
#440622 - 16/11/2005 21:09
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 30/01/2005
Postów: 601
Skąd: To tu to tam
|
U mnie ksiegowosc dziala caly czas choc analityk w mojej firmie przeszacowal szanse colorado i zaduzo sie w nich zainwestowalo.A jusz brak zyskow we wszystkich 3 inwestycjach dzisiejszej nocy moze spowodowac koniecznosc dokapitalizowania firmy u pani prezes ktora pazdziernikowe zyski z wielka rozkoszą przyjela ale czy odda teraz by firma odzyskala plynnosc po ewentuualnym fiasku inwestycyjnym??? A ona jak to kobieta slabo rozumie inwestycje dlugofalowe  Na szczescie mecze przed nami wiec  P.S. Lemex z checia wymienilbym sie informacjami o prowadzeniu ksiegowosci jakbys niemial nic przeciw temu moje gg 4449505 pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#440623 - 16/11/2005 22:01
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
enthusiast
Meldunek: 19/10/2005
Postów: 254
Skąd: Otwock
|
witam Dziś w nocy spotkają się dwie drużuny, które są obecnie w odwrocie. Columbus podejmować będzie St.Luis, które dołuje od pięciu meczy. Columbus - moim zdaniem underowa drużyna od siedmiu meczy nie zanotowała remisu. Zakładając, że "Nutki" nie strzelą dziś zbyt wielu bramek a Columbus również do bramkostrzelnych nie należy, możemy przyjąć, że wynik oscylował bedzie na granicy remisu.Remisu, którego obie drużyny nie zanotowały już dość dawno (odpowiednio:Col-7, ST.Luis-5).A więc OT po zaciętym spotkaniu z małą iliością bramek. Columbus Blue Jackets-St Luis Blues - OT W innym dzisiejszym spotkaniu, do którego dojdzie w Philadelphi dojdzie do spotkania dwóch ofensywnych teamów. Krótko: beztroska ofensywa Pingwinów oraz słaba gra w osłabieniu Phily pozwala przypuszcać, że over dziś jednak padnie Philadelphia Flyers - Pittsbourgh Penguins- over 6,5 pozdrowionka 
|
Do góry
|
|
|
|
#440624 - 16/11/2005 22:15
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
Atlanta - NY Islanders 1 @2.10 x podatek  przynajmniej ja tak zagralem. Praktycznie za full stake.. gram z lekka progresja i jak dzis to nie wejdzie mowie bukmacherce KONIEC. To jest niemozliwe, wie mysle, ze tak sie nie stanie.Z czystego punktu patrzac na cala lige to kazdy zespol ma okresu zwyzki formy, Carolina,Ottawa,Calgary,Philly... dochodzi do sporej liczby zwyciestw z rzedu. Niby to malo realne na tak wyrownana i intensywna lige,ale takie koleje rzeczy w NHL są..normalne. Patrze na statystyki Atlanty i od razu widze, ze ich poziom ofensywy strasznie wzrosl i to nie jest przypadek.. ostatnie mecze budza respekt. Po prostu są na fali. Wyspiarze graja w kratke, lepiej na swoim lodowisku, no a 2x win to max co ich na razie stać.. Myśle, ze nie pokazali niczego wielkiego w ostatnich spotkaniach, zeby powstala w ich przypadku seria.. Dzis Atlanta to wygrywa;) Zapewne padnie over.. widzi mi sie wynik 5-3 dla Atlanty Columbus - St.Louis 2 @2.60 x 0.9 Nutki przegrywaja, nie maja szczelnej obrony, a skutecznosc mizerna.. Seria porazek, w polowie po dogrywkach, to na pewno jest frustrujace. Fakty sa takie, ze Nutki musza sie wreszcie przelamac, jak nie z Kurtkami to z kim innym? Tu wchodzi sfera psychiczna.. Oni naprawde nie graja tak tragicznie jak widac po wynikach. Ostatnio mieli kilka dni przerwy i na pewno naładowali baterie na walke, ktora ich czeka.. kazdy najblizszy mecz jest o zycie.. Nutki do boju! Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#440626 - 17/11/2005 10:06
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
member
Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
|
Quote:
Atlanta - NY Islanders 1 @2.10 x podatek przynajmniej ja tak zagralem.
Praktycznie za full stake.. gram z lekka progresja i jak dzis to nie wejdzie mowie bukmacherce KONIEC. To jest niemozliwe, wie mysle, ze tak sie nie stanie.Z czystego punktu patrzac na cala lige to kazdy zespol ma okresu zwyzki formy, Carolina,Ottawa,Calgary,Philly... dochodzi do sporej liczby zwyciestw z rzedu. Niby to malo realne na tak wyrownana i intensywna lige,ale takie koleje rzeczy w NHL są..normalne. Patrze na statystyki Atlanty i od razu widze, ze ich poziom ofensywy strasznie wzrosl i to nie jest przypadek.. ostatnie mecze budza respekt. Po prostu są na fali. Wyspiarze graja w kratke, lepiej na swoim lodowisku, no a 2x win to max co ich na razie stać.. Myśle, ze nie pokazali niczego wielkiego w ostatnich spotkaniach, zeby powstala w ich przypadku seria.. Dzis Atlanta to wygrywa;) Zapewne padnie over.. widzi mi sie wynik 5-3 dla Atlanty
Columbus - St.Louis 2 @2.60 x 0.9
Nutki przegrywaja, nie maja szczelnej obrony, a skutecznosc mizerna.. Seria porazek, w polowie po dogrywkach, to na pewno jest frustrujace. Fakty sa takie, ze Nutki musza sie wreszcie przelamac, jak nie z Kurtkami to z kim innym? Tu wchodzi sfera psychiczna.. Oni naprawde nie graja tak tragicznie jak widac po wynikach. Ostatnio mieli kilka dni przerwy i na pewno naładowali baterie na walke, ktora ich czeka.. kazdy najblizszy mecz jest o zycie.. Nutki do boju!
Powodzenia
rozumiem ze "koniec z bukmacherka"co:)??
|
Do góry
|
|
|
|
#440628 - 17/11/2005 15:29
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
member
Meldunek: 11/10/2005
Postów: 137
Skąd: Poznań
|
no powinni wygrac:/ juz raz na nich stracilem oby to sie nie powtorzylo!! ja bym dzisiaj na buffalo jeszcze dal szysta 1
|
Do góry
|
|
|
|
#440631 - 17/11/2005 17:23
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
addict
Meldunek: 10/03/2005
Postów: 406
Skąd: Lublin
|
ja widze trzy pewniaczki na dzisiejszą nocke : Ottawa, która po ciężkiej walce przegrała z Caroliną więc to świadczy o ich potędza, ale ta liga jest bardzo cięzka więc każdemu zdaża się potyczka, ale na pewno nie tym razem. na pewno Detroid powinni dzisiaj wygrać chociaż i tak będą mieli ciężko, ale taka drużyna nie może wiecznie przegrywac po za tym Edmonton to nie Flames więc tutaj nie widze innej możliwości. kolejny meczyk to typ na Buffalo, którzy ostatnio pokonali silną ekipe Czerkawskiego, a więc tym razem powinni bez problemu ograć beznadziejny Washington na wyjazdach 1-7. moim najpewniejszym typem jest Carolina. u siebie ten zespół nie ma mocnych po za jednym cudem, który zdażył się niedawno z Atlanta gdzie przegrali 0-9 o_O. AKO 15 zika toto-mix 
|
Do góry
|
|
|
|
#440634 - 17/11/2005 18:34
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 19/04/2004
Postów: 2633
Skąd: Mazowsze
|
Napisalem koniec z bukmacherka  troche na wyrost.. ale Atlanta byla dla mnie pewna i zagralem ja za spora kase.. nie mogla mi nie wejsc.. no ale nie weszla. Na spokojnie doszedlem do wniosku, ze w tym przypadku potrzebna jest konsekwencja . Tylko tak mozna cos zarobic.. Wsadzilem troche kasy i jakbym zrezygnowal w tym momencie, poddałbym się i o to chodziłoby bukom.. ale dzis nie dam im zarobic. Wiec na temat Tampa - Islanders 1  )) Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#440635 - 17/11/2005 19:19
Re: NHL sezon 2005/2006 - czas nadziei i rozczarowań cz II
|
journeyman
Meldunek: 29/03/2005
Postów: 85
|
Pochwalony Po dwóch nockach niepowodzeń przyszedł czas na odrabianie strat. I tak dzis poszly w bój grube pieniadze. To bedzie ciężka nieprzespana noc  Moj pierwszy typ to oczywiscie pewniak dzisiejszej nocy czyli Ottawa. Po ostatnij porażce mniejmy nadzieje że beda chcieli odrobic strate ze słabiutkim zespołem jakim jest Florida. Chociaż patrząc z drugiej strony Florida kiedys musi wygrac, mam nadzieje że to nie bedzie w tym meczu dlatego: Ottawa-Florida - 1 Nastepny mecz to mecz na Detroit.Ostatnio przegrali dlatego licze ze dzisiaj powalczą Edmonton- Detroit 2 I trzecia progresja w trakcie jaka prowadzę to Washington  ale progresja na ich przegraną, dlatego na dzisiaj Buffalo - Washington - 1 Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
|
|