Bylem dzis na treningu i roznica jest kolosalna w dzwieku nowego
tlumika i starego.
Co do tego dźwięku to zależy, ja po kilku treningach jakie miałem okazje zobaczyć czy to Gorzowa, Torunia czy ZG w Gnieźnie aż takiej różnicy w jeżeli chodzi o dźwięk nie dostrzegłem jest on inny, ale czy to coś zmienia w kwestii hałasu jak jadą w 4 spod taśmy mam mieszane odczucia. A co do tych tłumików nieszczęsnych trochę śmieszą mnie ujadania zawodników w tej chwili ludzie mieli oni 1,5 roku na to żeby protestować, a nikt z nich nic nie robił bo uważał że wszytko rozejdzie się po kościach. Jedna z osób pisała tutaj wcześniej że nie ma takiej różnicy w prowadzeniu motocykla, moje odczucie subiektywne z początku jazdy powyższych drużyn jest takie że jeżeli zawodnik wjeżdża nagle w przyczepniejsze miejsce motocykl z automatu traci moc i praktycznie trudno im sterować. Sam Tomek miał spore problemy na tych treningach z płynnym pokonywaniem łuków... Wiadomym że nie możemy porównywać Anglii czy Szwecji do Polski i działania tłumików są to całkowicie inne realia czy to torowe jak pogodowe (głównie chodzi o temp.). Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, lepiej żeby zostały stare rozwiązania nawet kosztem tego że nastąpi izolowanie Polski w międzynarodowym towarzystwie. Czas żeby inne kraje uświadomiły sobie w końcu kto tak na prawdę jest wiodącą postacią na arenie żużlowej.