
znam ten ból

Do takich akcji na Fejsbuku mam "lewe" konto z wymysłonym imieniem i nazwiskiem (jeszcze tego brakowało,bym ogłaszał się światu z imienia i nazwiska,że jestem hazardzistą

).
Nikt,nigdy nie sprawdza autentyczności konta FB.
Jedyne wymagania,to kilka zdjęć (np z aktorką

) i paru internetowych znajomych