Novak Djoković miał więc ułatwione zadanie, ale i tak Mardy Fish postawił mu w finale trudne warunki. Nawet w przegranym 2:6 pierwszym secie Amerykanin miał swoje szanse. - Naprawdę miał dziś szansę. Może gdybym zapomniał, kto stoi naprzeciwko, byłbym w stanie przełamać go raz czy dwa - mówił Fish.
pusssy