Na maxa mnie wkurvia jak dzis (W SOBOTE) od 7 rano (!!) cos za oknem zaczeli robic, typu koszenie trawy, scinanie drzew.. ja pierd.ole.. wytrzymac sie nie da i tak prawie do 10tej.. nie po raz pierwszy.. ja wszystko rozumiem, ze to kiedys musza zrobic i ze sa prywatne firmy itd. ale kurwa akurat w weekend z samego rana? pojebani

Niedawno włączałem się do ruchu gość przede mną zaczął nagle cofać i jest wgięcie na boku. Jeszcze Policja nie miała czasu się przyjechać. Wina nie moja, ale się wkurzyłem!!!

z dnia na dzien jest coraz gorzej wszystko sie p....li i wszystko w....ia

jakass masakra doslownie

Pogoda zmienna jak kobieta.

tak mi napuchła warga że mi plombę z dwójki wyjebało

Przeziębiony i nos zatkany, i jeszcze nie moge zasnac. Na dodatek 2ostatnie dni zle sie czuje. Bylo nawet zyganie

no nie moge, kenny daglish pozbyl sie najlepszego pomocnika jakiego mial
- Raul Meireles

dosłownie wszystko...

Ostatecznie nie przeszło i ostre zapalenie zoladka, i od wczoraj w szpitalu leze. Juz 3Raz z tego powodu w tym roku. Czlowiek juz nie ma zdrowia

!!!


Dokladnie.

A w dodatku dzis, dzien wolny, moglem sie wyspac, to z rana kocur przytargał jakaś zabawkę.
Szybko wybiłem mu to z głowy, ale jakies 45 min pozniej domofon do drzwi. Podnoszę słuchawkę, a tam "Dzien dobry, Pan Łukasz? - Tak. "Policja, proszę otworzyć"

I po spaniu.

Kot ukradł zabawkę i doszli po śladach ?

Zadali kilka pytań.
Zaczęli od tego czy to ja jestem auta zaparkowanego na parkingu pod sklepkiem posiedlowym. Pomyslalem, ze zaparkowalem na inwalidzie i ktoś mnie sprzedał.

Generalnie ok, jak przyjechalem wieczorem, to standardowo nie było gdzie zaparkować, obejechałem 3 parkinig, stanałem dopiero pod sklepikiem osiedlowym (jedno wolne miejsce było, tam też przewaznie nabite do pełna).
Okazało się, że na miejscu w ktorym ja stanałem wczesniej jeden z mieszkancow postawił swojego Seata Leon i mu buchneli...

Dla mnie szok, bo to mega spokojne osiedle.
Mam ostatnio sporo na glowie na i zdarzylo mi sie raz nie zamknac auta na noc, na drugi dzien zamknalem auto, ale zostawilem otwarta szybe boczna

A w czwartek wysunał mi sie portfel z kieszeni i cala noc przelezał na fotelu kierowcy

Jakis czas temu czytalem w prasie motoryzacyjnej, ze te leoniki kradna dośc często.
Ale w dzisiejszych czasach to juz chyba tylko na czesci, co nie?

lupus nie ma opierdalania się !

Leony strasznie chodliwe i na czesci i do ruskich, u mnie na osiedlu nie dawno zginal jeden, sprawa ucichla i gosc ma juz nowego FRa, ponoc stary mial zginac

Nie tylko. Kradną, potem kupują taki sam model tyle, że jakiś rozbity, przenoszą nr VIN i inne numery i mają "legalne" auto. Podejrzewam, że w niektórych komisach to i nawet 50% takich aut stoi. Kolega się właśnie na coś takiego naciął.

Tak zgadza się, Leony w ostatnich czasach wspięły się w rankingach. W 2010 objęły 'zaszczytne' 5-te miejsce w policyjnych statystykach, a w pierwszej połowie roku obecnego ponownie 5-te ex aequo z Civic'ą. Niezmiennie od 2004 lideruje natomiast Passat. Kolejne to Golf, no i A4 i A6.
Standardowo najwięcej aut ginie z ulic oraz parkingów.

Po kiego chuja wygraliśmy z turasami

odnowiona kontuzja zwichnięcie nogi w stawie kolanowym...

wkurwia mnie idiota ustalający terminarz ekstraklasy, cały czas wpierdala Koronę w poniedziałek gdzie tu kurwa sprawiedliwość ?!