Sabine Lisicki - Daniela Hantuchova
typ: Sabine Lisicki
kurs: 1.53
Wydaje się, że Słowaczka Daniela Hantuchova, pod koniec sezonu nieco obniżyła formę, czym świadczą wyniki. Już US Open nie był dla nie zbyt udany, bo odpadła z Parmentier w pierwszej rundzie, później również porażki z niżej notowanymi rywalkami jak Erakovic w Quebec City czy ostatnio z Hradecka w Luxembourgu. Gdy jednak przychodziło jej się zmierzyć z rywalką klasową jak Kvitova czy Pennetta to przegrywała i to bardzo wysoko (26 26 z Czeszką czy 16 26 z Włoszką).
Trudno więc liczyć, że Słowaczka przełamie się akurat w Bali gdzie zagra swój mecz z Sabine Lisicki. Niemka w odróżnieniu od Słowaczki jest typowana na zawodniczkę, która może tutaj odnieść sukces.
Lisicki co prawda nabawiła się ostatnio w Pekinie jakiegoś wirusa ale jak sama mówi wszystko jest już w porządku i czeka na swój pierwszy mecz w Bali. Oczywiście Niemka ostatnio w Linzu opadła już w pierwszej rundzie z Brianti, co mogło niepokoić ja jednak uważam, że była to tylko wpadka a nie jakiś początek kryzysu. Niemka gra od początku sezonu bardzo dobrze i równo, wygrała przecież w Birmingham i Dallas.
Jeśli chodzi o h2h obu zawodniczek to będzie to ich trzeci mecz jak do tej pory obie mają po jednym zwycięstwie na koncie. Jednak ważniejsze wydaje się Niemki, która pokonała Słowaczkę w tym roku w Birmingham i to w finale w momencie gdy Daniela Hantuchova prezentowała się naprawdę dobrze na kortach. Zwycięstwo Słowaczki to natomiast rok 2008 więc już jakiś czas temu. Myślę, że Niemka nie zawiedzie pokładanych w niej nadziej i pokona Słowaczkę w tym spotkaniu.