Davis Cup

2005 World Group 1st round 10-12 Feb 2006

Oficjalna strona Pucharu Davis'a

Scoreboard: na stronie głównej


World Group:

Austria - Chorwacja

Argentyna - Szwecja

Białoruś - Hiszpania

Szwajcaria - Australia

Niemcy - Francja

Holandia - Rosja

USA - Rumunia

Chile - Słowacja


================================

Baza Linków

Regulamin KT

Podsumowanie Dnia

Szwajcaria - Australia 1 @1,667 Pinnacle

Mecz będzie rozgrywany na clayu w hali co moim zdaniem będzie mieć w tym spotkaniu decydujące znaczenie. Nie ma niestety Federera ale myślę, że Szwajcarzy poradzą sobie bez niego (zresztą wtedy kurs byłby z goła inny). Wawrinka na cegle moim zdaniem może w tym sezonie trochę namieszać, już w ubiegłym roku pokazał, że trzeba się z nim liczyć. Drugim wyznaczonym zawodnikiem do singla pewnie będzie Bastl albo Lammer. Australia przyjechała do Szwajcarii ze składem do bicia. Luczak jeszcze coś może potrafi na cegle, ale i tak wyniki na tej nawierzchni z zeszłego roku nie za specjalnie. Arthurs to już chodzące koniec kariery (przegrał na AO w I rundzie z Pashanskim). Halley zapewne zagra w deblu (o ile wogóle zagra) a Guccione na cegle to już wogóle nieporozumienie. Tak więc dwie wygrane Wawrinki uważam za pewnik, do tego wystarczy, że Bastl albo Lammer raz wygrają albo debel sobie poradzi i awansuje Szwajcaria.

co sadzicie jutro o meczu Hrbaty-Massu?Moim lekkim zdaniem massu ostatnio niezly turniej w Chile a ponadto wygral ostatnio z Hrbatym w New Zeland w 2 setach 6:2 i 6:4 choc to było na hardzie a massu lepszy na clayu wlaśnie. Uff troche pomotałem z tą wypowiedzią ale kurs 1,8 na Massu w Betandwinie jak najbardziej do grania.

Austria - Chorwacja 6/10

Jak dotąd z P. Davisa zagrałem wygraną Chorwacji. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło że CRO izi, ale schodkiem dla Ljubicicia i kolegów będzie nawierzchnia, na której Ancic jak i Ljuba nie czują się najlepiej, ale zważywszy na poziom Austriaków, myślę ze Chorwaci sobie poradzą, jeśli Ancic wygra jedno ze swoich spotkań to nię będzie większych problemów z wygraną nad Austriakami. Pierwsze spotkanie będzie miało duży wpływ na przebieg kolejnych meczy. Jurgen jest lepszym 'klejowcem' od Ancica, ale ja szans dla Mario upatruje w długim pojedynku, który nie zakończy się po 3 setach. Ljubicic ograł tydzień temu Koubka choć na innej nawierzchni to jednak daje mu to przewagę psychiczną.

Szkoda ze na drużynę Niemiec, jak i samego Haasa mizerne kursy, może skuszę się na Kiefera. Grają moi ulubieńcy (głównie Tommy), także z czystej sympati będę kibicował ekipie zachodnich sąsiadów.

marcinek21 ja staram się grać w miarę rzadko spotkania z udziałem Dominika, z prostej przyczyny.. Dominik wyjątkowo lubi psuć mi humor, zagra dobre zawody w nieodpowiednim czasie. Gdyby grali na hardzie to nie miałbym wątpliwości kogo grać. Do Massu nie jestem przekonany, dlatego dla mnie NO BET, ale wybierając z dwojga złego, zagrałbym Massu.

Schranzer

N.Massu - D.Hrbaty 1 @1,72 WillHill

Chilijczycy bardzo poważnie traktują wszelkie występy, w których mają okazje reprezentować swój kraj. Gra na własnym terenie i na ulubionej nawierzchni napewno stanowi dodatkowy atut. Tak już się przyjęło, że zdecydowaną większość spotkań wygrywają gospodarze, chyba że jest spora różnica klas obu reprezentacji. Od kilku lat reprezentanci Chile (w tym Massu) regularnie dobrze sobie radzą na mistrzostwach świata drużynowych w Dusseldorfie. Massu oczywiście na cegle czuje się najlepiej, poprzedni rok nie był dla niego zbyt udany z racji powrotu po ciężkiej kontuzji ale w tym roku już jest lepiej. W Auckland pokonał w I rundzie właśnie swojego dzisiejszego rywala Hrbatego 6:4 6:2 i odpadł w ćwierćfinale z późniejszym zwycięscą Nieminenem. Przed tygodniem na cegle w Vina Del Mar doszedł do finału, gdzie znalazł na niego sposób Acasuso. Ogólnie na cegle zanotował już kilka turniejowych zwycięstw a w Davisie w singlu jeszcze na tej nawierzchni nie przegrał. Słowak Hrbaty w tym roku bez rewelacji, półfinał w Adelajdzie czy 4 runda AO to bardziej zasługa wybitnie łatwej drabinki niż formy Hrbatego. Na clayu podczas swojej kariery też bez fajerwerków, poza finałem w 2004 w Casablance od dwóch lat nie potrafił się dostać nawet do ćwierćfinału na tej nawierzchni. W starciu z regularnie grającym i trenującym na clayu Massu w dodatku na jego terenie dużo większe szanse na zwycięstwo daje Chilijczykowi.

Niemcy - Francja 1.40 bet24

Niemcy graja u siebie. Tomy haas powinine spokojnie wygrac 2 mecze. Kiefer bez problemow ograc Gasqueta. Niemcom bedzie ciezko w deblu. Jedyna niewiadoma jest dzisiejszy mecz Kiefera z Grosjeanem. O ile sie nie myle to grali oni ze soba w AO i raczej sie nie lubia.

Goget nie zgodze się z Tobą że Dominik miał łątwą drabinkę (za wyjątkiem I, II r), III runda Andrev, Dominik fajter decydujący set, Igor ma przewage jednego brejka, a tu po chwili brejk i jeszcze jeden brejk Dominika i final set kończy się wynikiem 6-4. Następnie Davydenko.. 2 sety wygrane, nie ważne jak grał Nikolaj, oglądałem calutkie spotkanie i podobał mi się Słowak, ale nie wytrzymał fizycznie, wyjechały go wcześniejsze 5 setówki, przegrał po trawjącym 5h spotkaniu, tylko ja tu pisze o innej nawierzchni, gdzie Hrbaty radzi sobie najlepiej. Zapewne Massu wygra, własna publika, jego nawierzchnia, same atuty, ale ja wole przyglądać się spokojnie SB niż obgryzać paznokcie

Schranzer

Chile-Słowacja (1) 1,35 debel
Wczoraj Gonzo/Massu wyprowadzili Chile na prowadzenie 2-0 i mam nadzieję, że dzisiaj już będą chcieli załatwić sprawę i awansować do 2r. po deblu. We wczorajszym meczu Massu z Hrbatym bardzo dużo pomogła Chilijczykowi publiczność - 10 tys. fanatycznie dopingujących kibiców jest nie lada atutem gospodarzy. Obaj jednak narzekali na urazy - Massu problem z mieśniem prawej nogi , Hrbaty z łokciem(już z Massu grał na zastrzyku, który jednak niewiele pomógł, bo Słowak odczuwał ból podczas meczu). Słowacy raczej będą musieli wystawić do gry deblowej Dominika, ale skoro ten gra zaledwie na 50% swoich umiejętności no to niestety dziś mogą się pożegnać z obroną finału DC. Massu wierzę, że mimo wszystko wystąpi i on i Gonzo odpoczną sobie wystawiająć w niedzielę rezerwowych do singla. Ponadto Gonzo pewnie wypowiedział się nt. jutrzejszeo/dzisiejszego debla, pora o której zagrają będzie im sprzyjać, kort będzie trochę wolniejszy. Co rzeczywiście będzie atutem, bo Mertinak woli szybsze nawierzchnie - a przeciwko Gonzo zagrał b.dobrze serwisem i stawiał dzielny opór przez większość meczu. Jeśli nie będzie żadnych zmian(a raczej nie będzie) to Chile powinno zapewnić sobie awans już po deblu.
Chociaż kurs strasznie psi

Białoruś-Hiszpania (1) 1,53 debel
Tutaj natomiast stawiam na formę i chęć zwycięstwa Białorusinów w konfrontacji z Hiszpanami. Wczoraj dwa świetne występy w singlu Mirnego i Voltchkova(chociaż tutaj to raczej słaba forma Ferrea niż mecz życia Vladka). Mirnyi nielubiany przez grających tenis z wiadomego względu jednak w DC bardzo się mobilizuje, do tego 'jego' podłoże(teraflex,carpet) jego kraj i naprawdę rzadko komu udaje się pokonać w takich warunkach Maxa. Nawet taki niezły gracz jak Robredo nie miał za wiele wczoraj do powiedzenia w singlu. Poza tym jest jednym z najlepszych deblistów na świecie. Także reprezentacyjna para Mirnyi/Voltchkov spisuje się w Davisie bardzo dobrze... Nando/Lopez dość cieakawa para. Ale, jeśli Nando będzie często przy siatce to 'obawiam' się, że dość szybko Białorusini zdobędą 3 pkt. dającym im awans do 2r. i pogrom zwycięzcom Davisa z 2004 roku...


Argentyna-Szwecja (1) 2,71 debel
Nawierzchnia i kurs, tym się głównie sugeruję... Nalbi i Calleri grać debla potrafią, przeciwko sobie mają dwóch b.dobrych deblistów Bjorkmana/Aspelinna, ale po singlach raczej sami oni już nie wierzą w awans Szwedów... Kurs przesadzony i myślę, że warto spróbować to zagrać.