kocham was Fulham zasluzenie walczyli caly mecz
banda minimalistow z Wengerem na czele
kazdy zespol faworyt, tzw pewniak, prowadzac 1-0 i grajac na czas, zachowawczo, byle do konca powinien dostac na 1-1 bramke, bo takie granie jest frajerskie, moze kiedys sie naucza