popieram.
Najwyższa pora aby Stepanek wkońcy wygrał turniej na swojej ulubionej hali , zresztą uważa ze Rotterdam to jego naj i do tego ludziska mu kibicują bo gra w pomaranczowej koszylce

Jedyny minus to jego psychika , która w najważniejszych momentach zazwyczaj zawodziła ale wierze , że cięzkie wygrane w 1/4 i 1/2 na tyle go podbudowały , że dziś wygra.
Rochus po wynikach nie miał trudnej przeprawy ale prawie nie odpadł z Lisnadrem

, Dent mu skreczował po 1 secie , Parmar po 1 secie grał z kontuzja no i wczoraj Nieminen miał siły tylko na 20-30 minut , poźniej oddał mecz Krzysztofowi. Starszy Rochus to napewno nie jest zły gfracz , jest szybki , sprytny ale nie ma zabójczego serwisu i to będzie pole do popisu dla Radka , który potrafi po returnie przechodzić odrazu do ataku . Wogóle Radek może zmieniać swoją taktyke dowolnie bo równie dobrze czuje sie z głębi kortu .
To dopiero 2 finał Rochusa natomiast Stepanek ma już większe doświadczenie no zagra w finale po raz 4 i to pownno mu pomóc zatryumfować

Jeśli chodzi o mecz Haasa z Soderlingiem to myśle , że duże znaczenie będą miały wczorajsze mecze . Haas wygrał na luzie natomiast Soderling potrzebował ponad 2 godziny a przeciez on niedawno wrócił po kontuzji i myśle , że wczorajszy mecz to był jego szczyt na dzien dzisiejszy . Haas jest w tym roku bardzo mocny i napewno będzie chciał wykorzystac okazje do zdobycia następnego tytułu i można mieć pewność , że zagra na 100% a obecnie ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż Soderling.