Nie uważam, by Murray przegrał ten mecz przez psychikę. Sportowa walka do końca.
Trzeźwa ocena sytuacji - popieram*
*w 3 secie dużo Murray psuł - bo chciał za szybko kończyć. Generalnie 4 set dominacja Djoka.
W piątym - piękne spotkanie...i mimo wszystko zasłużone zwycięstwo Djoka, choć Andy miał swoje szasne.