Novak Djokovic - Andy Murray 1 1.40
BetssonFinał Mastersa w Miami.
Mówi się, że Novak słabszy, w sumie to prawda, ale wszystko przez rok 2011 i wyniki Serba z właśnie tamtego sezonu gdy demolował wszystkich.
Teraz faktycznie może i nie gra aż tak ekstra, ale nadal jest niekwestionowanym numerem 1 w męskim turze.
W tym roku Australian Open i zaliczył półfinały w Dubaju i Indian Wells.
Murray zawodnik z ogromnym potencjałem, ale nadal nie potrafi tego wszystkiego sobie poukładać i grać non stop na poziomie takim jaki prezentują Novak, Rafa i Roger.
Tutaj ma finał, wydaje mi się, że gdyby Nadal nie poddał spotkania w 1/2 ze Szkotem to w ostatecznej rozgrywce oprócz Serba oglądalibyśmy właśnie Hiszpana.
Andy tak jak piszę ciągle chimeryczny, dla potwierdzenia w IW popłynął już w swoim pierwszym meczu gładko 4-6 2-6 z GGL.
W Miami dostał 2 walkowery, wygrał z Fallą i Simonem w dwóch setach i z Tipsą w trzech, choć przez pierwszą połowę meczu wydawało się, że Janko sobie poradzi.
Novak tu jak do tej pory bez straty seta, kolejno wygrał z Bagietą, Troickim, Gasq, Ferrerem i Monaco.
H2H 7-5 dla Serba, w 2012 1-1.
Jak dla mnie Djoko będzie jutro kontynuował dobrą grę w Miami i obroni tytuł.