Z jednej strony kursy na Acasuso 1.39 w baw to oczywiscie debilizm ale faktycznie Zib ma problemy z serwisem jednak Argentynczyk na hardzie nie wymiata wiec moze miec troche klopotow. Zib jest regularny, niezly z koncowej linii i Chucho musi szukac sposobow aby go pokonac. Znajac jego psychike to moze sie pogubic i pilki wyrzucac w auty. Raczej no bet ale 3 sety moga byc.

Wczoraj tylko Murray postawil ze moja kasa nie bedzie wypelniona a dzis dziwne rzeczy sie dzieja. Kurs na Sanguinettiego juz tylko 1.5 podczss gdy na Kangura az 2,3. Mysle ze z handicapem mozna Marka wziac, jesli bedzie dobrze serwowal nie tak latwo go lamac ciagle.

Bracciali - Bastl 2 - 2.25

Przesadzony kurs na Bastla. Kwalifikant a to zawsze daje penwien atut, niezly serwis, zreszta o tym graczu niedawno pisac chyba Fro szerzej. Bracciali powinien siedziec w Italii i grac challangera, zostawil swojego kolege Galimbertiego i chce tu niby cos osiagnac. Wloch gra w kratke, przegral z Phauem, potem wygral z Horna, dziwny gracz i nie rozumiem kursow na niego 1.5-1.6

Mayer - Horna 1 - 1.68

Luis zawiodl mnie potwornie dwa tygodnie temu. Zagral fatalnie i chyba jednak na hardzie nie ma zbyt duzo do powiedzenia. Mayer tez nie zbyt regularny ale powalczyl w challangerze, wczesniej w Indian Wells, kurs dosc wysoki. Wiadomo, ze Niemiec umie grac, dysponuje niezlym serwisem i to na Horne powinno starczyc.

Safin - Henman 1 - 1.54

Nie mam przekonania aby ten mecz ostro grac ale jednak korci mnie. Marat powoli wraca do formy a Tim musi oszczedzac plecy bo musi przeciez wygrac Wimbledon

Spadea - Seppi 1 - 1.88

Spadee uwazam za dobrego gracza, doswiadczonego, grajacego z glowa. Zawsze dobry na hardzie w Stanach. Troszke niepokojaca jest jego ostatnio porazka w Begass z Goldsteinem ale poza ta wpadka gral w tym roku niezle. Seppi to cholernie malo regularny gracz. Pokonal Hewitta a przegral z Bogdanovicem w Italii. Wiele meczow 3setowych czesto wygrywa badz przegrywa do 1 czy 2 gemow. Spadea powinien te przestoje wykrozystac, to madry gracz, umie rywala wyczekac. Licze na solidnosc i doswiadczenie.

Kunitcyn - Montanes 1 - 1.4

Ja juz przeszedl kwalifikacje to pora cos wygrac. Rywala ma slabego na hard, wczensiej wczescie ze trafil na Phaua ktory nie musial z nim wygrac aby grac w turnieju glownym. Tak szczescie sprzyja, czas to wykorzystac. Igor od Wroclawia gral raczej slabo ale potrafi gra z koncowej linii takze nie boje sie o to ze styl gry Montanesa moze mu nie pasowac. Wczensiej ogral naszego Kubota, Montanes glownie clay.

+ Paradorn 1.22 ale wydaje sie byc obecnie mocny

Tursunov-Capdeville typ2 2,6 Kapdevil dzisiaaj nie jest bez szans w starciu z ruskiem. Ograny w kwalach będzie walczył do upadłego aby pookonać ruska. Tursunov moze być zmęczony z lekka po Sunrise i powinien sobie szybko dzisiaj dać spokój


A pozatym Kapucyn, Vliegen i Juznyj.

Przestrzegam przed graniem Lopeza jeszcze po takim kursie, buki liczą ze sporo osób go zagra, a na moje oko w lepszej formie moze być KUznetsov a na dodatek publika go wesprze i powinno być dobrze

F.Lopez - A.Kuznetsov 2 3.50 (prof)

Warto zaryzykowac. W kazdym wiekszym turnieju stawiam przeciwko hiszpanowi z dobrym skutkiem mysle wiec ze i tym razem Feliciano nie "zawiedzie".

Braccilai - Bastl 1 1.80 (prof)

NIezgodze sie z tym ze Bastl wygra, mysle ze Wloch przejdzie pierwszą runde.W kolejnej rundzie pewnie odpadnie ale mam nadzieje ze znajdzie sposób na ogranie Georga.

Clement - Luczak 1 1.36 (prof)

Wyjscie z kwali to wszystko co Luczak osiagnie w tym turnieju .W Indian Wells Clement odpadl dosc szybko ale warto zauwazyc ze po 3 setowym meczu z bedacym wedlug mnie w dobrej formie Hassem.

Philipususi..Clement...Spadea.Vliegen mnie nie zawiedli a że za namową kolegi z forum odpuscilem Mathieu i jestem szczęsliwy...na dziś kilka ciekawch meczy.

! ! !
Kiefer- Santoro 2...........Czarodziej w 1 rundzie łatwo ograł nieobliczalnego Karlovicia....w h2h jest 6-0 dla Santoro z czego az 5 wygranych na hardzie...czy Kiefer jest w stanie sprostac mu czola bo nie widziałem chłopa od AO?

Mallise- Stepanek 1 ... Xavier lubi amerykanskie Hardy..w h2h jest 2-0 w tym jedna wygrana w tym roku na hardzie w USA...i to gładko w 2 setach 1-6..1-6..

do tego Berdych-Acassuso 1....Ancic..agassi

O.Rochus-M.Mirnyi 1 @1,769 Pinnacle

Belg Rochus jako jedyny w ubiegłym tygodniu w Indian Wells potrafił wygrać seta z wielkim Federerem i ostateczna przegrana 6:3 2:6 5:7 napewno ujmy mu nie przynosi. Wcześniej w I rundzie w IW w 2 setach ograł Wawrinke. Ogólnie na hardzie, szczególnie na początku sezonu kiedy grają na wolniejszej jego odmianie Rochus notuje ostatnio dobre wyniki. Początek roku w Australii miał przyzwoity i teraz sądząc po występie w IW nie zgubił formy. Mirnyi od Australian Open odpadał w I rundzie w 3 kolejnych turniejach. Tydzień temu w IW ograł go w dwóch setach słaby ostatnio Saulnier. Napewno wczorajsza wygrana z Mullerem po zaciętym meczu 7:6 5:7 6:4 nie jest świadectwem wracającej formy. W h2h aż 4:0 dla Mirnyia ale z 2 ostatnie mecze przed rokiem na trawie (gdzie Max czuje sę najlepiej) a pozostałe 4 lata temu. Teraz Rochus ma niepowtarzalną szanse w końcu ograć Białorusina i myślę, że nie zawiedzie.

J.Nieminen-M.Philippoussis 1 @1,418 Pinnacle

Nieminenowi taki wolny hard jak w Miami napewno odpowiada.Tydzień temu w Indian Wells pokazał się z dobrej strony wygrywając z Mayerem,Kohlschreiberem i Safinem. Porażka po zaciętej walce z dobrze dysponowanym Srichaphanem to napewno żaden wstyd. Australijczyk cieniutko od początku roku, najczęściej kończy występy w I lub II rundzie. W Indian Wells łatwo ograł go Mayer (ten sam, który poźniej gładko przegrał z Nieminenem). Tutaj Mark wprawdzie wygrał po zaciętym spotkaniu w 3 setach z Włochem Sanguinettim (które też cały rok gra tragicznie) 6:4 4:6 6:3 ale aż 51 niewymuszonych błędów i słaby procent I serwisu w meczu z Jarkko nie wróży najlepiej. Fin jest przede wszystkim strasznie regularny, gdy już przychodzi do dłuższych wymian to słabiej dysponowani rywale się poprostu gubią. Philippousis z taką dyspozycją jaką ostatnio prezentuje myślę, że nie ma co szukać w pojedynku z Finem.

Denko v Fish (2) 2.4 Toto

Po prostu nie rozumiem dlaczego Denko jest az takim faworytem, juz wczoraj przerabiałem ten meczyk a dzisiaj go zagrałem + inne kąski. Mardy gra u siebie w Miami tu zawsze lubił grać wraca do formy sprzed lat jest na dobrej drodze Rusek nie prezentuje swoja osoba w tej chwili za dużo, czas pokaże , ale jak dla mnie kurs zawyżony w necie widziałem nawet 3.20 na Fisha...hmmm ostatnio rzadko sie myle mysle że dzisiaj równiez bedzie po mojej myśli

Na dzis puscilem 7 spotkan:
Ancic,Gasqoet.Malisse,Nadal,Hantuchova,Schnyder,Hanley/Ullyet

Malisse - Stepanek
Co do Malisse to raczej prosta sprawa,. Tydzien temu bylo blisko do rowerka w wyniku w spotkaniu z brzydalem. Dzis licze na powtorke z rozrywki. Choc zastanawia trzy setowy boj z Nicolasem Lapenttim ktory w ostatnim czasie nic wielkiego nie pokazuje.

Nadal - Moya

Uczen kontra Mistrz. Teraz role sie odwracaja. Rafael po ostatnim niepowodzeniu, porazka z Blakiem w polfinale, zapewne zechce odegrac sie, takich zawodnikow jak Carlos, kotry blizej emerytury niz rozwiktu musi polykac.

Reszta spotkan zbyt male kursy by analizy tworzyc. Oby kupon do przodu .Pozdro.

Tim Henman (GBR) vs. Lleyton Hewitt (AUS) [13]

Po wczorajszych meczach widzę że nikt nic nie piszę bo opisywanie meczy analizy czasami są niepotrzebne. Bo by wytypowac trzeba miec jeszcze szczęście. Co można napisac o tym pojedynku hmm niewiele haha. Nie lubię australijczyka za to bardzo lubię Tima. Bilans ich pojedynków chyba każdy zna ale dla pewności podam.


2004
Cincinnati AMS, Hard, R16 Ohio, USA
1 6 4 6
2004
Rotterdam, Hard, The Netherlands
3 6 3 6
2002
Wimbledon, Grass, England
5 7 1 6 5 7
2002
London / Queen's Club, Grass, England
6 4 1 6 4 6
2002
Indian Wells TMS, Hard, California, USA
1 6 2 6
2001
London / Queen's Club, Grass, England
6 7 6 7
2000
Stuttgart Indoor, Hard, Germany
6 3 3 6 4 6
2000
Scottsdale, Hard, AZ, U.S.A.
4 6 6 7

Bilans 8-0 dla niegrzecznego . Czy stary Tim grający na dzień dzisiejszy słaby tenis, do tego problemy ze zdrowiem pokona Hewitta który najpelsze lata już też ma za sobą. Wygrana Tima z Maratem nie jest szokiem. Dużo nieznaych tenisistów pokonało już Safina(jaki on jest każdy wie)Dla Leyttona będzie to pierwszy pojedynek w słonecznym Miami.
Jeśli w życiowej formie anglik nie umiał pokonac rywala to tym bardziej dzisiaj też nie widzę przesłanek do wygranej dzisiaj.
Mój typ niestety Hewitt kurs 1,45 sts(tylko nie pisac że nie warto bo niski kurs takie coś mnie strasznie śmieszy)
Jeśli wygra Tim pozostanie tą analizę uznac za żart.

tim lekko

dzis moze byc ciekawie gaudio - vligen stawki rowne (SB) a u naziemnych tak jakby faworyzowany byl gaudio rano myslalem grac vligena jednak po namysle zagram tak jak nasi naziemni czyli biore GAUDIO za 1.83

Damm/Stepanek-Cermak/Friedl (1) 1,65

Damm, serwis i mocna siłowa gra z głębi. Stepanek także dobrze serwuje, a dodatkowo biega do siatki(więc jest godnym zastępcą Paesa). Ogólnia ta dwójka Czechów rozumie się ze sobą doskonale - 1 turniej w Rotterdamie i zwycięstwo w nim. Cermaki i Friedle również doskonały debel, ale na ziemię... Tam swoje atuty wykorzystują świetnie, gra z głębi pola, regularność. Tutaj myślę, D/S będą bardzo szybko kończyć wymiany nie dając czasu na odpowiednie rozegranie piłki przez C/F. Zobaczymy jak będzie, oby skończyło się to ładnym wynikiem w stronę D/S .

Ginepri-Rochus (1) 1,45

Liczę, że mocna zdecydowana, silno forehandowa gra Robby'ego wystarczy na przebijacza Krzysia. Niewątpliwiej bardziej regularnym graczem od Phaua(jego ograł rundę wcześniej właśnie Krzychas) jest Ginni co może mieć spory wpływ na końcowy wynik tego spotkania. Amerykanin w końcu się przełamał po serii porażek, trochę szczęścia w drabinką po wycofaniu Agassiego i 4r. stoi dla niego otworem.

Nalbandian-Berdych (2) 2,54

Kto wie kto wie... Nalbi gra fenomenalnie gdy mu się chce, troszkę u niego na bakier z mobilizacją do poszczególnych imprez. Z Goldsteinem bronił piłek meczowych. Jeśli Tomas nie popełni zbyt wiele błędów, jeśli serwis i piorun fh zafunkcjonuje to kurs ustawiony przez większość buków będzie sporo przesadzony. Nalbi ograł z problemami na AO Wawrinkę który dysponuje podobnymi atutami, tak więc tutaj Berdych nie stoi na straconej pozycji... Tylko, że Nalbi bardzo regularny i także potrafi skończyć piłkę...

jeśli chodzi o gre singlową to gram te dwa mecze co Fro. I zgadzam się z tym co napisał . Aczkolwiek po tym jak Spadea wczoraj proadził 6-1 *1-0 i Verdasco mial zaledwie 10 pilek ugranych a mimo to jeszcze wygrał mecz to już nic nie wiem

Licze ze Ginepri się przebudzi tak jak w IW Srichaphan. A jeśli chodzi o Berdycha to on na takie mecze jak z ze ścisłą czołówką mobilizuje się podwójnie a Nalbi z serwisem na bakier co może mieć znaczenie największe .

S.Grosjean - D.Ferrer 1 @1,549 Pinnacle

Hiszpan Ferrer do tej pory zagrał tutaj tylko jeden mecz ogrywając jedną z największych hardowych ciamajd rodaka Montanesa 6:1 6:1. Nie przywiązywałbym jednak do tej wygranej zbyt dużej wagi skoro Monti miał zaledwie 32% I serwisu (czegoś takiego w ATP dawno nie widziałem) i słabe inne statystyki. Co mnie bardziej przekonuje (a właściwie odwrotnie) to ostatnie wyniki Ferrera na twardych nawierzchniach. 2 tygodnie temu w Dubaju dał się ograć Schuettlerowi a w Indian Wells przed tygodniem z innym Niemcem Kohlschreiberem przegrał 2-6 2-6. Jedyne co może martwić to fakt, że Ferrer przed rokiem w Miami doszedł aż do półfinału, ale nie wierze, że może ten wyczyn powtórzyć. Grosjean po falstarcie na początku roku już na AO zaliczył ćwierćfinał, potem u siebie w Marsyli półfinał i przed tygodniem w Marsylii po ograniu Vliegena i Malisse'a nie dał rady Nadalowi. Ogólnie uważam Groszka za zawodnika bardziej wszechstronnego i o lepszych predyspozycjach do gry na hardzie. W h2h 2:1 dla Ferrera a więc czas żeby Seba wyrównał statystyki.

Co do innych spotkań to kursy na Vliegena, Nieminena czy Corie lekko przesadzone, a jak wiadomo w Miami dzieją się cuda

Post deleted by Fro_Lech

Hanley/Ullyet-Andrev/Davydenko 1-1,57 (profesjonal) 8/10
Pierwsza para to doskonale znana para deblowa, a na przeciwko debel rosyjski, któremu nie daje za wiele szans w końcowy sukces. Dlaczego ? Bo to głównie gracze singlowi, grający w debla żeby dorobić czy poodbijać w razie przegranej w singlu.
W poprzedniej rundzie:
Hanley/Ullyet-Wassen/Parrot 4-6 6-3 10-2
Andrev/Davydenko-Robredo/Ferrer 6-3 5-7 10-6

Damm/Stepanek-Roddick/Ginepri (1) 1,7

Tak wysoki kurs najprawdopodobniej uwarunkowany zmęczeniem Stepanka po męczącej batali z Massu wczoraj, a do tego jeszcze z Dammem musieli zagrać z Cermakami w deblu i ich pokonali Do rzeczy... D/S obaj bardzo mocno serwują. Praktycznie przez cały mecz Roddick i Robby będą musieli odbierać silne podania, a obaj nie mają zabójczych returnów, przez co szans na przełamanie będą mieli zapewne niewiele. Jedyne na co mogą liczyć to drugie podania Czechów. Fakt faktem, że 100% skutecznośći trafiania 1 serwisu to oni raczej nigdy nie będą mieli , ale to i tak nie będzie miało większego wpływu na końcowy wynik. Dzisiaj doznałem zimnego prysznicu budząc się i widząc wynik meczu Ginepri-Ch.Rochus, coś mi się zdaje, że z regularnością Ginepriego jest na bakier, a to jest jeden z elementów którymi razem z Andym mogli by się przeciwstawić Czechom. Nie widzę tutaj atutów przemawiających za zwycięstwem amerykanów w tym spotkaniu.. serwis serwisem, ale tym tego meczu nie mają prawa wygrać.

Kursy na normalne wygrane niskie, więc kombinuje z dokładnymi wynikami

J.Blake - J.I.Chela 2:0 @1,97 Pinnacle

Mecz w sesji nocnej przy pełnych trybunach więc dla Blake coś co lubi najbardziej. W IW seta tracił jedynie z Querreyem na dzień dobry no i Federerem w finale. Tutaj też już stracił seta z Nieminen. Fin to jednak dla mnie dużo lepszy zawodnik od Argentyńczyka. Chela wprawdzie nie straciłtu jeszcze seta ale rywali miał kelnerskich. Ani Rusedski ani Vliegen (52 niewymuszone wczoraj) specjalnie nie nadawali się do przetestowania. W IW Chela pożegnał się już na I rundzie po porażce z Bennetau. Myślę, że Blake nie będzie niepotrzebnie przedłużał tego spotkania w perspektywie późniejszych ciężkich występów i uda mu się wygrać w 2 setach.

A.Roddick - S.Greul 2:0 @1,46 Pinnacle

Greul w IV rundzie ? Takie rzeczy tylko w Miami. Ktoś kto przegrywa seta 0-6 z Mello w kwalach potem przechodzi 3 rundy to naprawdę cuda. Myślę, że Andy się odradza a przynajmniej dotarło do niego, że to już ostatni turniej na hardzie przed dłuższą cegłową przerwą. Tutaj pewnie pokonał dwóch Hiszpanów. Serwis dobrze funkcjonował, mało niewymuszonych plus doping rodaków. Greul przed Miami przegrywał z takimi kelnerami, że głowa boli. Tutaj jego rywale Srichaphan, Hrbaty i Henman zagrali chyba swój najgorszy tenis. Patrząc na statystyki to Niemiec niczym się w tych spotkaniach nie wyróżniał. Kiepski serwis, mało punktów wygranych po I serwisie. Andy myślę, że nie zlekceważy rywala i będzie grał swoje i nie da Greulowi ugrac seta.

http://www.mecz.org/ubbthreads/showflat.php?Cat=0&Number=2399164&page=0&vc=#Post2399164

DEBLE - 5 EDYCJA - LATO 2006