Czemu miałby się nie przykładać ? Chorwaci obrońcy tytułu, grają u siebie, na nawierzchni która im odpowiada, są w nienajlepszej sytuacji, ale jeśli jeszcze myślą o awansie do 1/2 to Ljubicic musi ten mecz wygrać. Ciężki dosyć mecz do grania. Z jednej strony Ivan który nie jest w optymalnej dyspozycji w kwestii kondycji. Z drugiej Nalbandian który ma szansę zakończyć mecz już po 4 meczu(przed kontuzją Ancica wręcz nie do pomyślenia scenariusz), nawierzchnia to na pewno nie jest jego ulubiona. Sercem za Nalbim, ale zobaczymy co się będzie działo na korcie... W ostatnim meczu może Ancic zagra, choć nawet jeśli to Calleri(który wczoraj odpoczywał) ma duże szanse wygrać, Ancic nie jest taki dobry w defensywie, a jeśli uda się Argentyńczykowi zmusić Ancica do obrony to może zdobyć sporo punktów, bo całkiem nieźle Augustin czuje się w ataku.
Szybkie zagranie Argeńtyczków na awans chyba będzie fajnym zastrzykiem gotówki

Co do innych par...
Australijski,Francuski i Serbski debel zgodnie z planem. Mam nadzieję, że Djokovic zakończy mecz z Rusedskim, Tipsarevic o dziwo postawił spory opór Gregowi. Także Gonzo mnie nie zawiódł z Blake'iem. Wczoraj Chilijczycy specjalnie wystawili inny debel, teraz wypoczęci. Czy są w stanie ograć w singlu Roddicka i Blake'a raz jeszcze ? Może jakieś drobne na Gonzo ? czemu nie

. Francuzi raczej mogą się żegnać z DC... z Denko dzisiaj zagra raczej Grosjean, Gasquet jest zmęczony po 5-setówce z Safinem. Czy Clement w razie wygranej groszka jest w stanie ograć teraz Marata ? ciężko ciężko...
Białoruś 0-5 z Australią... o wszystkim zadecydował pierwszy mecz singlowy... Guccione niesiony dopingiem, straszną mobilizacją, ambicją ograł Maxa.. heh gdyby tutaj Mirnyi wygrał zgodnie z planem

w deblu tak naprawdę przy odrobinie szczęścia to Volt/Mirnyi schodziliby z kortu w roli zwycięzców - Arth/Hanl-bp 3/4. Białorusini bodajże 2/15...
Dzisiaj chyba spróbuję zagrać Denko, fajny kurs. W razie czego najwyżej będą zwroty. Może też Djokovic.. Jakoś nie czuję dzisiaj Tipsara, Parmar może sprawić psikusa Serbom, jeśli Novak by nie skończył z Gregiem...