cała polska myśl szkoleniowa.
Polonia ruszyla w sezon bez przygotowań i kosiła wszystkich jak leciało. Potem przyszła przerwa gdzie trener mógł spokojnie popracować i od razu zaczynają się schody.
Tak samo kiedyś z Grzybem było. Przygotował się do sezonu sam biegając w parku i był najlepszy na boisku
