|  
| 
| 
| 
| #5825058 - 06/04/2013 14:42    Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje |  
|   tkliwy nihilista
 
   Meldunek:  18/06/2006
 Postów: 19492
 Skąd:  Bednary / Poznań
 | 
Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje
 Tony Drago - Mohamed Khairy 1
 Tian Pengfei - Martin O'Donnell 1
 Ian Burns - Joel Walker 1
 @ 1.99 4/10 bet365 jak coś to 2.06 u ruskich
 
 Tripel z ultrasłabych kursów, ale inaczej niż trzy "jedyny" być nie może. Po pierwsze dystans do 10. wygranych frejmów premiuje jednak w sposób znaczący zawodników z większymi umiejętnościami, bo nawet przy chwilowej dekoncentracji jest jeszcze czas by podgonić, wymaga także większego turniejowego ogrania - łatwiej słabszemu grajkowi utrzymać koncentrację do 4. frejmów i szukać niespodzianki, na tak długim dystansie wychodzą wszelkie słabości. To tytułem wstępu.
 
 Teraz po kolei:
 1) Tony Drago - Mohamed Khairy.
 Tony wiadomo najlepszy Maltańczyk w historii snookera, bardzo dlugo w snookerowym świecie, od zawsze mniej więcej w tym samym miejscu koło lub za piędziesiątką rankingową. Umiarkowane umiejętności, ale poziom raczej równy. Jego rywal Khairy - po pierwsze gra strasznie mało - od lipca ubiegłego roku rozegrał niecałe 5 meczów. Często walkowery, a gdy już gra - to rzadko robi więcej niż frejma. Mohamed to w zasadzie amator, który na dystansie 10 frejmów powinien z Drago przegrać, gdzieś 10 do maksymalnie 4. Choć wątpię, aby i tyle ugrał. Tylko totalne absolutne zlanie meczu przez Tonego mogłoby sprawić, że przegra - tak nie będzie to to MŚ, a więc najwyższy prestiż.
 
 2) Tian Pengfei - Martin O'Donnell.
 
 Chińczyk kilkanaście miejsc wyżej w rankingu, ale jeżeli chodzi o sukcesiki i rozpoznawalność to jego notowania znaczą dużo więcej. Jak większość Azjatów najlepiej czuje się na własnym kontynencie i tam największe sukcesy, ale mimo to z przekonaniem pobieram go w rywalizacji z O'Donnellem. Panowie grali na początku stycznia w kwalach do Chin i wygrał 5:1 Tian. Wówczas prezentował on znakomitą formę, teraz nieco zszedł z tonu, ale mimo to umiejętności i potencjał znacznie wyższe.
 Pengfei w ostatnich dwóch sezonach zebrał bardzo dużo doświadczenia grywając także w meczach z najlepszymi, Brytyjczyk zaś to przede wszystkim niskie szczeble kwalifikacji turniejowych. Nigdy nie widziałem Tiana na tak długim dystansie, ale biorąc pod uwagę dokonania w tym roku, a także porównując potencjały powinien gładko przejść O'Donnella. Typuję tu jakieś 10-6.
 
 3) Ian Burns - Joel Walker.
 
 Joela nie mylić z Johnnym, bo nie o alkohol tu chodzi. Walker to młoda strzelba, pierwszy profesjonalny sezon, obecnie rankingowa 90. Chłopak ma 19-lat i nigdy nie grał na tak długim dystansie. Prawdopodobnie nigdy nie grał też w spotkaniu telewizyjnym, a istnieje duża szansa, że tak będzie tym razem. Wiele napisać o nim nie mogę, ale zerkając na tegoroczne wyniki za bardzo nie ma czym straszyć. Burns z kolei jakąś markę sobie już wyrobił, kolejny snookerowy sezon, ten chyba jeden z najlepszych, powolne pięcie się do góry, na rozkładzie w tym sezonie m.in. Dott. Snookerowo co najmniej klasę wyżej od swojego rywala. W zasadzie Ian ma w tym meczu wszystkie atuty po swojej stronie i tylko jakieś objawienie ze strony Walkera mogłoby sprawić, że Burns to przegra.
 
 Edited by Danielsan (08/04/2013 15:02)
 Edit Reason: odpowiednio 10:3; 10:5: 10:8
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #5825245 - 06/04/2013 18:27  Re: Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje
[Re: Danielsan] |  
|   shaken not stirred
 
   
   Meldunek:  07/07/2005
 Postów: 10769
 Skąd:  Kraków
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #5825308 - 06/04/2013 19:08  Re: Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje
[Re: Danielsan] |  
|   Marcos Baghdatis
 
   Meldunek:  01/11/2004
 Postów: 40732
 Skąd:  Dęblin
 | 
Zagrał   Record 2012/2013 season:  UK PTC3 – Last 128 – Lost 3-4 to Simon Bedford |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #5828599 - 08/04/2013 15:01  Re: Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje
[Re: Danielsan] |  
|   tkliwy nihilista
 
   Meldunek:  18/06/2006
 Postów: 19492
 Skąd:  Bednary / Poznań
 | 
Kurt Maflin vs Craig Steadman 1 @ ~1.45 
 Ciekawostką jest, że panowie grali już raz w tej formule w 2005 r. i wygrał 10:9 Craig. Tyle, że od tamtego czasu upłynęło wiele wody w Tybrze i Steadman ciągle stoi w tym samym odległym miejscu w rankingu, Maflin zaś notuje najlepszy sezon w karierze.
 Ten 2005 rok to najgorszy sezon Norwega w karierze, wystarczy wspomnieć, że jako snookerzysta zarobił wówczas 470 funtów   A i tak zdołał wziąć 9 frejmów Steadmanowi
 Nie widzę tu innego rozwiązania niż wygrana Kurta. Gość to rewelacja ostatnich miesięcy, wystarczy wspomnieć: 1/2 finałów PTC, ćwierćfinał shoot-outa, last64 w Chinach, ćwierćfinał German Masters - a to tylko wyniki z tego roku. W tym czasie Craig zazwyczaj porażki w pierwszych rundach (kwali!) wszędzie gdzie startował, za wyjątkiem Walii gdzie wygrał 2 mecze.
 Wczoraj co prawda ograł Grace'a, ale dopiero 10:9 - i warto zaznaczyć, że Grace a Maflin to klasa różnicy obecnie.
 Norweg to mocno ofensywny gracz, który ostatnio imponuje, a udany sezon może zwieńczyć awansem do turnieju głównego MŚ. Wątpię, aby Craig Steadman był dla niego przeszkodą w dążeniu do tego celu.
 
 Edited by Danielsan (09/04/2013 04:27)
 Edit Reason: 10:6
 |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #5829588 - 09/04/2013 15:54  Re: Mistrzostwa Świata 2013 - kwalifikacje
[Re: Danielsan] |  
|   tkliwy nihilista
 
   Meldunek:  18/06/2006
 Postów: 19492
 Skąd:  Bednary / Poznań
 | 
Adam Duffy vs Joe Swail 2 @ 2.00 
 Miła niespodzianka od buków zrobienie w tym meczu faworyta z Duffy'ego, wobec czego z przyjemnością zagram Swaila. Kurs nie wynika z niczego innego, jak z h2h - panowie grali raz, w PTC w 2011 r. i wygrał 4:0 Duffy. O ile często bezpośrednie spotkania mają znaczenie, czasem niebagatelne w snookerze, o tyle tutaj nie możemy przywiązywać wagi do tamtego rezultatu. Liczy się to co tu i teraz, a teraz... to Swail jest w ostrym gazie. Zaczynał kwale od samiutkiego początku, wobec czego musiał rozegrać 3-mecze "kwalifikacji do kwalifikacji", a tam 5:1 z Morrisem, 5:2 z amatorami Rowlingsem i Doddem. O ile te wyniki to nie jest jakaś sensacja, to już potwierdzenie dobrej formy zostało dokonane w pierwszym meczu do 10 wygranych frejmów, gdzie potwierdził formę i z pozycji underdoga ograł 10:8 Advaniego. Advani to gracz lepszy niż Duffy i już to przekonuje nas do grania w stronę Joe. Ale nie tylko, wystarczy spojrzeć na ostatnie występy Adama - 0:4 z Higginsonsem w Walii, wcześniej 4:2 z Khairym (Mohameda można było zobaczyć w akcji z Drago - oddanie dwóch frejmów to raczej słaby wynik). Wcześniejsze występy w tym roku to 3 porażki w pierwszych meczach. Swail z kolei w PTC w lutym ograł Maguire'a 4:3 (by przegrać z Allenem 4:0    ). W równej formie obaj to mecz 50:50, wobec formy w której jest Swail, a dyspozycji Duffy'ego faworytem dla mnie jest Joe. 
 Edited by Danielsan (10/04/2013 04:53)
 Edit Reason: 6:10
 |  
| Do góry |  |  |  |  
 |  |