przecież normalnie to po pierwszej pyskówce wylądował by na glebie, i wjebali jakiś inny zarzut napasć, utrudnianie czynności.
jeszcze prawie dałem się nabrać na ten filmik do momentu rozklejenia się biednego gangsterka aka psikuta
Po co mają sobie robić zły PR jak wiedzą, że ktos to kręci.
Ludzie oglądają i widzą jacy to dobrzy wielkoduszni ludzie, "a mogli połamać".
Wola puścić jednego a odbić sobie na innych bez kamery.