Robredo - Fognini DW 2:0 2.50 Betsson
Druga runda turnieju ATP Masters w Szanghaju. Hiszpan Tommy Robredo zagra z Włochem Fabio Fogninim. Grali już ze sobą 6-krotnie, w zeszłym tygodniu w Pekinie górą był Fognini ale ogólnie jest 4:2 dla Robredo. Pamiętać jednak trzeba że w Pekinie Włochowi bardzo pasowała nawierzchnia, był nawet o krok od wygranej z Nadalem. Tutaj już nie jest tak dobrze dla niego, w pierwszej rundzie walczył ze swoim rodakiem kwalifikantem Lorenzim i już nie było tak dobrze, był o krok od wyeliminowania, przegrywał 4:6 4:5 i podanie miał rywal, udało mu się wyjść z tych opresji, ale w całym meczu wygrał o 6 piłek mniej, wiele gemów serwisowych było bardzo trudnych, statystyki pierwszego podania bardzo przeciętne, obaj mieli sporo szans na a w Szanghaju pierwsze podanie ma zdecydowanie decydujące znaczenie. Natomiast Robredo pokonał pewnie Montanesa, oczywiście rywal to dla niego żaden ale ważne że pierwsze podanie dobrze funkcjonowało, zaserwował 9 asów i tylko raz rywal miał szansę na przełamanie. Nigdy Fognini nie grał w Szanghaju dobrze, można powiedzieć nawet że nie idzie mu tu, w 2009 roku jeszcze było nieźle, ale ostatnie dwa występy rok i dwa lata temu kompletna porażka, 0:6 2:6 z Mayerem i 2:6 2:6 z Baghdatisem. Robredo zawsze przechodził tu pierwszą rundę, nie grał jakoś rewelacyjnie ale nie odpadał z byle kim. Powinien jutro pokazać swą wyższość nad Fogninim, to nie korty dla niego, nie powinno być takiej sytuacji jak ostatnio, to był wyjątek, akurat w Pekinie grało się Włochowi świetnie na tamtej nawierzchni, tu już widać że bliżej mu do formy sprzed tego turnieju kiedy to przegrywał wszystko i ze wszystkimi w bardzo mizernym stylu.