Ciekawa wypowiedz Bońka na konferencji.... Powiedział, że 90 % tych kandydatów którzy są wymieniani przez prase to ``zgrane karty``....
On już mniej więcej wie kogo wybierze.... CIekawe co tam szykuje... zaznacza kilkukrotnie że to będzie trener AMBITNY I Z CHARYZMĄ, nie ma znaczenia czy z zagranicy czy Polski

Giovanni Trapattoni dziękuję

o kur...
Rumak

Biszop daj ty spokój z Rumakiem

Boniek nie powiedzial wprost czy Polak czy zagraniczniak ale potem argumentowal, ze obcokrajowiec nie ma pojecia o polskim futbolu.

Ze zbyt duzo czasu zajeloby mu poznanie polskich pilkarzy. Ze jak sie pytal znanych trenerow to potrafia wymienic tylko Lewandowskiego, Szczesnego i Piszczka.

Po calej konferencji mozna domniemywac, ze bedzie to jednak Polak ewentualnie ktos kto w naszej ldize pracowal.

leo benhałer wróci

leo benhałer wróci

Za to Fornalik tak znał polskich piłkarzy ,że grało u niego ponad 40 zawodników,w każdym meczu inny skład.

Jak nic ULATOWSKI

Osobiście dałbym kadrę polskiemu trenerowi ale z założeniem, że nie będę go zwalniał po pierwszych nieudanych eliminacjach. Moim zdaniem, potrzebny jest trener który przez kilka lat będzie pracował z ta kadra i zbuduje ją całkowice od postaw. Tak jak zrobili to Belgowie. Na przykład Nawałka jakby się zgodził zadeklarowac 4-6 letnie oddanie kadrze to myśle, że to wystarczający okres aby dokonać rewolucji. A jakby nie awansował do kolejnych ME to nic. Budowanie od postaw wymaga poświęcen. Poza tym, aktualnie nasze reprezentacja to poziom 4 koszyka Europy i to nie przypadek, że tak nas sklasyfikowano. Po co tacy słabeusze mają jeździć na ME,MŚ?

Tak poważnie sie zastanawiam kto da rade tych pseudograjkow zlapac za ryj i nabic w ten pusty leb ze jak nie chce sie zapierdalac z orzelkiem to won i wychodzi mi że duet Nawałka Probierz ale pewnie zaden z nich nie pojdzie na taki uklad by byc tym drugim tak wiec zapewne bedzie to duet Nawałka Nowak ,gdzie ten drugi bedzie szykowany na dlasze lata

Budowanie kadry przez 4-6 lat? To nie klub, gdzie można pozwolić sobie na długofalowe inwestycje.

Którzy piłkarze utzymają wysoką, reprezentacyjną formę przez 2 lata chociażby? Ilu takich jest 2? 3?
Tu musi być taki trener, przed którym piłkarze czują respekt i jest niekwestionowanym autorytetem. On ma skompletować piłkarzy którzy mają kilka mieięcy doskonałej formy, zmotywować do gry i wygrywać. Forma grajka minie, szukamy następnego dublera, bo trzeba kolejny mecz wygrać.
Taki trener, który nie prowadził Górnika Zabrze ale drużyny z Anglii, Włoch, Hiszpanii. Mocne nazwisko i wtedy zobaczymy jak kopacze zapierd.alają.

beda tak samo zapie.rdalac jak i teraz pobiegaja dwa mecze i do casino

w zadnej ze swoich wypowiedzi nie zakladacie jednego - ze po prostu polscy pilkarze sa slabi, wiec jakby nie biegali duzo i jakby ich nie motywowac to nie przeskocza pewnego progu jakosciowego ..i mozna sprowadzac kazdego trenera ale z gowna bicza nie ukreci

jak sie zmieni szkolenie, popracuje nad technika to wtedy beda jacys pilkarze, a jak nie to nadal beda wyrobniczy i kilka samorodnych talentow

a czy szkolenie sie zmienia? oczywiscie ze nie, pare miesiecy temu mlodzi lecha pokazali jak maja najebane w glowie. dostane sie do druzyny i graja wielkich macherow od kopanej

Do słów Bońka pasuje mi tylko jeden z wymienianych kandydatów - Dariusz Wdowczyk.

Cóż... zobaczymy.

szkolenie w Polsce nadal kuleje, wczoraj czytałem ze młodzi piłkarze z Polski /sms Lodz pokonali odpowiedników z anglii /tottenham 6:1, przy czym każdy z nich był wyższy o głowe, ustępowali tylko techniką.
Ide o zakład że za kilka lat jak by zagrali w tym samym składzie wynik byłby odwrotny.

ps. pamiętam kilkanaście la temu jak grałem jeszcze w młodzikach, najlepszym zawodnikiem i zarazem strzelcem w zespole był rozgrywający mimo ze nie strzelał karnych, ale na obóz reprezentacji województwa pojechał najwyższy w zespole - jedyne kryterium, widzę że w Łodzi nic się nie zmieniło

a co do trenera to wczoraj Kowalczyk mówił że stawia na Dorne

gdyby ktoś nie widział ...

Dariusz Wdowczyk:

28 marca 2008 Dariusz Wdowczyk został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce[1]. Prokurator postawił mu zarzut wręczania korzyści majątkowych sędziom i obserwatorom meczów w zamian za korzystne dla Korony Kielce prowadzenie i ocenianie meczów w sezonie 2003-2004. 29 marca został zwolniony. Oskarżony przyznał się do winy, a później dobrowolnie poddał się karze, dzięki czemu możliwe było rozpatrzenie jego sprawy w trybie przyspieszonym bez procesu. 16 września 2009 został skazany przez Sąd Rejonowy w Kielcach na 3 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, grzywnę w wysokości 100 tysięcy zł oraz trzyletni zakaz pracy w sporcie za udział w procederze korupcyjnym w Koronie Kielce w sezonie 2003-2004[2]. Obarczono go również kwotą 20 470 zł tytułem kosztów sądowych. Dodatkowo 29 października 2009 r. został skazany przez Wydział Dyscypliny PZPN na siedem lat bezwzględnej dyskwalifikacji (przy czym w karę tą wliczono okres zawieszenia licencji trenerskiej od 2008) oraz 20 tys. zł grzywny. Kara miała obowiązywać do 2016 roku. 5 lipca 2012, po upływie czterech lat zawieszenia, Komisja Kształcenia i Licencjonowania Trenerów PZPN udzieliła Wdowczykowi licencję UEFA Pro na okres 1 roku, zaś Trybunał Arbitrażowy przy PKOl przywrócił możliwość pracy w zawodzie trenera.

I teraz to ona ma być selekcjoner reprezentacji Polski?

Nic mnie tak już dawno nie zdenerwowało jak ostatnia odsłona Cafe Futbol. Kołtoń, który tak niby narzeka, tak brzydzi się korupcją w piłce nożnej, zaprasza do studia Dariusza Wdowczyka i wprost pyta go czy czuje się na siłach aby objąć stanowisko selekcjonera.
Wstyd i żenada. Człowiek, który parę lat temu nawet nie myślał o trenowaniu drużyny, tylko kombinował jak tu sędziemu kopertę wręczyć dziś jest przymierzany na tak poważne stanowisko.

Co do głupiego rozpisywania na temat selekcjonera z zagranicy,a dokładnie argumentów, że zna tylko trzy nazwiska Piszczek, Błaszczykowski i Lewandowski. Nie wiem jak się do tego odnieść, ale Waldek znał polską ligę jak mało kto, a miałem wrażenie, że przez cały ten czas gdy prowadził reprezentację widział tylko te trzy nazwiska. Nic więcej nie odkrył, a na pewno już nie z rodzimej Ekstraklasy. No może po za Waldemarem Sobotą.

Theo Boss on długo pracował w polskiej lidze

On nie żyje