Pacyfek musiał być napruty na poczcie bo kartka z Galapagos doszła do mojego sąsiada
A do mnie ani do sąsiada jeszcze nic nie dotarło.
Według moich wyliczeń Pacyfek powinien już być w swoim ciepłym domku, w świecie cywilizacji i komputerów. Dziw bierze że jeszcze nie pokazał się na forum, może przez ten urlop zapomniał o całym bożym świecie no i hasła na mecz.pl
