Ja mu nie odmawiam poczucia humoru. Ale w piłce jest takich chlew, że łeb odpada.
To żeś teraz błysnął. Ty nie stawiasz. Ty potrafisz tylko płakać nad swoim losem, wyzywać zawodników i lamentować. Przeczytaj swoje wczorajsze, wieczorne popisy(lamenty), na przemian z fiutkiem. To jest dopiero chlew
