#683971 - 13/10/2006 21:34
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
MaSha Lover
Meldunek: 24/03/2005
Postów: 5848
Skąd: Warszawa
|
Nadia w tym tyogndiu pisze bloga http://www.sonyericssonwtatour.com/1/newsroom/stories/?ContentID=899Czekam na wpis z dzisiaj i po tym bedzie wszystko wiadomo. We wczorajszej notatce zapisała m.in. My leg has been getting a bit sore. The left one. It all started from playing so much last week. After the match I had a long treatment on it, about an hour, with my physio, Richard Sutton. We had it taped. Dodatkowo ciągle podkreśla, że czuje się zmęczona. Jeśli do tego dołożomy kontuzje, która wyklucza bardzo drogocenną broń czyli serwis z aresnału Petrovej to może się to jutro przełożyć na słabiutki występ obolałej rosjanki.
|
Do góry
|
|
|
|
#683972 - 13/10/2006 23:48
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
newbie
Meldunek: 12/10/2006
Postów: 36
|
Quote:
Dodatkowo ciągle podkreśla, że czuje się zmęczona. Jeśli do tego dołożomy kontuzje, która wyklucza bardzo drogocenną broń czyli serwis z aresnału Petrovej to może się to jutro przełożyć na słabiutki występ obolałej rosjanki.
Czesc wam wszystkim.
Cze Piomil, doceniam twoje wszystkie uwagi na temat "obolałej" Nadii. Osobiscie daje Nadii koło 60% na wygraną + jeszcze troche wsparcie publicznośći. Nie zastanawiałem się nad tą liczbą zbyt długo, to dosyć prosty rachunek dla mnie, omijając oczywiście uczucia zawodników (mam na myśli np. nerwy Nicole w czasie meczu..). Kursy mniej więcej wskazują podobnie. Z racji tego, że jest to półfinał, ludzie wiedzą wiele więcej, bo uczą się od początku tygodnia, o każdym z graczy... normalne. Mówię po to o tym, bo kurs na Nadie troche się podniósł, a moim skromnym zdaniem powinno być odwrotnie. Być może jest to spowodowane właśnie tym, o czym wspomniałeś, że kreczowała w doubles. I bardzo dobrze! Popatrzmy się na to z innej strony - Nadia nie chce ryzykować w doubles jakąkolwiek kontuzją przed jutrzejszym meczem i chce być 100% sprawna. Czytałem o "obolałej nodze"... nie widziałem żeby dziś miała jakieś problemy na korcie (przyznam nie widziałem całego meczu). Oczywiście, że najlepiej jest wiedzieć jak najwięcej o tym cu czuję zawodnik, ale nie można wszystko co mówi brać do końca poważnie. Inaczej mówiąc, nie przywiązuje większej wagi do tekstów typu "tak ogólnie to jestem zmęczona" Oczywiście, jeśli ktoś gra np. czwarty tydzieć z rzędu, to nie trzeba czytać jego blogów, żeby wywnioskowac, że jest zmęczony... Nadia zostawia sobie siły na półfinał, i ewentualny finał. Widzę, że pomimo wygranej w Stuttgarcie, nie odpuszcza, jest teraz całkowicie skupiona, odnalazła pewność siebie, i jest oczywiście zmotywowana. Po prostu jest wielka różnica między Nadią z przed miesiąca, a Nadią dzisiejszą (ah.. powiem szczerze nie doceniałem jej na początku tego sezonu..). Nicole? jasne, bardzo groźna zawodniczka - mocne piłki, bardzo dobre podanie trudne do odebrania. Nie ma jeszcze tego doświadczenia...(przy siatce, przy wyborze miejsca uderzenia...). Ok, nie wiem co to jest o napisałem, ale na pewno nie analiza meczu, tak czy inaczej przynajmniej to zakończe - moim zdaniem Nadia jutro wygra, i można zagrać na Nią za małą stawkę, ze względu na to, że jednak może być to mecz ciężki, i ze wżględu na mały kurs...
ps. sorry za błędy stylistyczne... pozdrawiam wszystkich 
|
Do góry
|
|
|
|
#683973 - 14/10/2006 07:48
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/04/2004
Postów: 2696
|
Wypowiedź z bloga Nadii... "It has always been a dream of mine to do well in my home city. The semifinals is the best I've done so far here, so I'm feeling very good. Hopefully tomorrow I can celebrate another win and get into the Sunday's final." Wcześniej pisała, że brała jakieś kąpiele z lodu i jej było fajnie, więc nie ma co się obawiać. Petrova dziś Win 
|
Do góry
|
|
|
|
#683974 - 14/10/2006 20:28
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
newbie
Meldunek: 05/10/2006
Postów: 35
|
na jutro proponuje Chakvetadze.ogladalem dzisiejszy mecz petrovej i naprawde miala szczescie ze tego meczu nie przegrala.jak tak bedzie grala jutro to dostanie baty:)
|
Do góry
|
|
|
|
#683975 - 15/10/2006 04:09
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/01/2006
Postów: 4112
|
dzisiaj Tama...kursy tak piękne, że żal nie brać. nie stanie się to, co stało się z Irodą tydzień temu. dziś Tama zwycięża u siebie a pomoże jej w tym miejscowy szaman. liczę, że z King stanie się to co z Radwą - klapnie fizycznie. grała tutaj i singla i debla a ma 17 lat dopiero. a poza tym Tama o wiele większe doświadczenie, zwyżka formy, a King dostała z Panią Molik, która obecnie prezentuje tyle co Pani Domachowska  baw juz sie zaczal gubic, własnie zamknał kursy na Tajkę. inne dają w okolicach 2.50
|
Do góry
|
|
|
|
#683976 - 15/10/2006 08:34
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/08/2006
Postów: 22997
Skąd: Miami, FL
|
Anna Chakvetadze - Nadia Petrova 1 @ 1.95
Po pierwsze podczas ogladania wczorajszego meczu Petrovej watpilem ze ona wygra ... Podczas pierwszego seta zlapala jakas kontuzje i grala coraz gorzej ! Natomiast Anna rozergrala z Dementieva dobra spotkanie pokonujac ja 2-1 a w 3 secie az 6-0 ! Obie te zawodniczki spotkaly sie ze soba 2 razy i ... 2 razy wygrala Chakvetadze !!! Mysle, ze dzisiaj bedzie podobnie a wiec ...
Moj typ:
Anna Chakvetadze @ 1.95
|
Do góry
|
|
|
|
#683977 - 15/10/2006 09:20
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
stranger
Meldunek: 18/05/2006
Postów: 22
|
Nie wiem czy ten hura optymizm i stawianie na Chekwetadze to dobry pomysł.Widziałem ze sporo graczy na nią stawia. Ja zagrałem na Petrowa. W meczu z vaidisowa pokazała wielka klase a kontuzja nie mogła być aż tak grozna skoro w 3 secie biegała całkiem dobrze choc na początku decydującego seta juz pogrzebałem szanse Nadi a ta jednak wygrała. Bardzo chce tutaj wygrać i myśle ze jej się to uda. Meczyk zaczyna sie za 10 minut wiec emocje gwarantowane. Pozdrawiam z Wawy
|
Do góry
|
|
|
|
#683978 - 15/10/2006 09:25
Re: Moskwa, Bangkok 9.10 - 15.10
|
old hand
Meldunek: 17/10/2005
Postów: 797
|
We wczorajszym meczu Petrova miala kilka MB... z gry byla o wiele lepsza i skuteczniejsza.. A co do kontuzji.. cos tam sie chwytala ale.. mocny i dokladny serwis utrzymala do ostatniego gema.. wiec chyba nie tak zle z tym jej zdrowiem:)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|