Chciałem tylko napisać, że dzisiaj sanitariusze byli łagodni, jeden przyniósł oliwę (mówił że nie mają wazeliny), a drugi wziernik, było bardzo miło, na lampę założyli coś czerwonego.
Jeden najpierw przygotował mnie wziernikiem a później już jak po maśle, w sensie oliwie.
Muszę uciekać bo doktor idzie
Edited by Biszop (07/05/2017 21:49)