Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: burbon
Originally Posted By: burbon
Originally Posted By: forty
Te buty,to marzenie @pacyfka
jakie buty cholerka ... to skarpety z podeszwami
Ew można napisać Kurza twarz Kruca bomba Chollipcia
W stanach ostatecznego zdenerwowania Chorera jasna!!!!
Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Motyla noga jest idealne w sytuacjach konfliktowych z żoną, Niezwykle dosadne, a jednak niezwykle delikatne, takie kruche...
Caen, o którym wspomnieliśmy, od kilku dni, ponownie żywo interesuje się sprowadzenia Frankowskiego. Nie można wykluczyć, że lada dzień Francuzi przyszykują ofertę, lepszą od tej, którą proponowali latem (dziś byłoby to ok 1,2 miliona euro).
franek nie chce iść bo tam nie będzie miał pewnego placu a chce jechać jako statysta na mundial wg mnie nawet jak zostanie to i tak się nie załapie nawet na statystę jedynie gdzie pojedzie to na taras widokowy i pomacha kadrze przed odlotem