Moim zdaniem tą decyzją rozbił Bustę, który stracił kompletnie koncentrację w najważniejszym momencie.
Zresztą nigdy nie widziałem żeby sędzia przyznał tak punkt, po jeszcze jednym zagraniu, gdzie piłka była wywołana autowa. Bo przecież punkt dla Nishikoriego jest w momencie wywołania autu przez liniowego.
Gość okradł Bustę.