betowiec to swietny przyklad jak wpływa przypływ łatwej kasy (od bukmachera w tym przypadku) na człowieka, ale mysle ze na kazdego wplywa tylko u kazdego granica tej kasy jest rozna, ale jak już tą granice ktos przekroczy to już fantazja nie ma poprostu granic
Stefix powiedz mi jak wpadłeś na to że smyranie kryspina po dużym palcu to akurat za hajs od buka ?
Przecież on kasuje 40 kejów miesięcznie z Polskiej AmbaSSady i drugie tyle z Amerykańskiej
