liczy się czy dobra kobieta
a nie że lesba czy żółta lub czarna
Oczywiście pacyfku masz rację.
Tylko że my, tak naprawdę nie wiemy czy ona jest dobra,
a jedynie to, że otrzymała najwięcej głosów.
Z Twojego toku myślenia może wynikać, że wszyscy rządzący są dobrzy, bo ich ludzie wybrali.
Ale to tak tylko na marginesie.