w robocie mam Hiszpana z Huelvy, mówił, że jak już uczyć się hiszpańskiego to najlepiej z Wenezueli lub Kolumbii. Mówił, że mają bardzo ładny hiszpański. W Argentynie i Urugwaju mówią dziwnie
najgorszy i najtrudniejszy hiszpański do nauki jest w... Hiszpanii. Tak samo z portugaliskim, chujowy w Portugali cacy w Brazylii