A tak w ogóle oparłem się dzisiaj pokusie diabła i nie wpłaciłem na maxizyska.
A kusiło kurwa kusiło ponad 2,5 złotego na Donalda T.
Da się? Oczywiście. Miałem trzęsawkę w sobotę do północy, bo Pio mocną ofertę specjalną przygotował, ale dałem radę.
Już miesiąc minął, poza jednym Biczykowym za 2 żubry, co chyba się nie liczy.