Witajcie. Panowie, Panie, wyszukiwarki. Żona przyjaciela trenera drużyny Sztorm, która mam zaszczyt reprezentować(lepiej lub gorzej) zmaga się z ciężką chorobą. Jutro gramy turniej charytatywny, zbieramy pieniążki żeby wspomóc ratowanie jej życia. Jeśli choć jeden z Was zamiast przejebac kasę u buka mógłby przelać symboliczną kwotę to wielkie dziękuję w imieniu rodziny. Możecie również przejebac u buka i wpłacić oczywiście smile Z góry dzięki każdemu kto wesprze akcję