Llama, ale o co tyle krzyku (

) przecież wszyscy biorą/brali 'witaminy', Coria też i tak samo jak Mariano - przypadkiem, tylko Canas (

) brał z premedytacją a wielu po prostu nie złapali.
A taki Federer to co ? Talent, ciężka praca ? Proszę was i nie mówicie że pije sok z gumijagód
