kemp, ta piosnka o zlocie wymiatała tekstem i przekazem, a dwie nastepne Twoje sztuki, sluchajac wyobrazalem sobie jak stoje na wyspie Wielkanocnej i jakis z tych bezzycia, monotonnych posagow rapuje/hiphopuje do mnie
ale ja na sztuce sie nie znam, wiec

za

do tego co lubisz, a moze i kochasz