Szymon Jadczak podał wstrząsające informacje na temat zajścia, które miało miejsce w sobotę podczas festynu w Nowym Wiśniczu. Pseudokibice (prawdopodobnie Wisły Kraków) mieli rozpoznać tam Kewina Komara - bramkarza Puszczy Niepołomoce, który bronił w zwycięskim barażu o awans do Ekstraklasy z "Białą Gwiazdą". Obrażenia zawodnika są na tyle poważne, że eliminują go z gry w bieżącej rundzie rozgrywek
Po raz pierwszy w historii reprezentacja Niemiec zakończyła występ na mistrzostwach świata w lekkoatletyce bez medalu. Kiedyś był nawet czempionat, na którym nasi zachodni sąsiedzi zajęli drugie miejsce w klasyfikacji medalowej. Teraz marzy im się powrót do czołowej piątki, zatrudnili w tym celu nowego dyrektora.