Nie nie, absolutnie nic Ci nie zarzucam.
Ale...
pewnie słyszałeś o niejakiej "Świętej" Matce Teresie?
To nie pierwszy artykuł, a jedynie jeden z wielu, które się ukazywały w różnych źródłach.
https://www.onet.pl/informacje/newsweek/swieta-hipokryzja-matka-teresa-z-kalkuty-nie-walczyla-z-bieda-tylko-ja-utrwalala/rdej0ch,452ad802