Nadzieja jest matka glupich , ale umiera jako ostatnia !

A niewykorzystane okazje sie mszczą

a pilka jest jedna a bramki dwie!!!!

Czytam nieraz, ze problemem u Wlochow sa kibice. A przeciez to glupota. Jakies bijatyki byly. Niech lepiej ktos sobie porowna co sie dzieje na Ukrainie czy u nas (teraz jest spokoj ale o bezpieczenstwie mowic nie mozemy). Wlosi w kwesti bezpieczenstwa sa daleko przed nami.

Wiekszym problemem dla Wlochow jest to, ze maja juz rozwiniety rynek (wiadomo o co chodzi reklamodawcom). Ponadto rok temu byla Olimpiada Zimowa. Ale i tak Wlosi sa faworytem.
Wegry + Chorwacja male kraje ale niezly potencial.
Polska i Ukraina - zero przygotowania do takie imprezy. Stadiony ponizej poziomu krytyki. Balagan w PZPN. Zero inwestycji w infrastrukture. Musielibysmy zrobic ogrom rzeczy aby cos takiego zorganizowac.
Dla reklamodawcow bylaby to dobra lokalizacja bo to oznacza wchodzenie na dosyc dobre rynki wschodnie. Jednak taki balagan jaki ma nam duzo nie pomoze.
Moze nastepnym razem ale wtedy niech zaczna cos robic. Bo ciezko jest wierzyc jedynie w obietnice a stadion w Kielcach to jednak nie jest zaden sukces ...

Panowie, litosci
Polska z Ukraina wg mnie nie maja najmniejszych szans,
ktos napisal ze rzad popiera EURO, LOL
pewnie ze popiera bo juz ich dawno nie bedzie, polowa naszej dwuglowej hybrydy sie zastanawia czy pojedzie lobbowac za EURO czy nie:D
Pewnie ze sie zastanawia bo maja na glowie wieksze zmartwienia niz jakies EURO.
O stadionach, a raczej ich braku nie ma co wspominac, infrastruktura zalosna, ogolnie same braki io pasanie ze to dla nas szansa i sporo czasu to bajdurzenie, lepiej zorganizowane kraje mialby problem zeby zdarzyc na czas:]

O bratankach i Chorwatach malo wiem wiec specjalnie sie nie wypowiadam ale jakos w moim odczuciu sa na lepszym etapie niz my z Ukraina, chocby porownac drogi i my juz lezymy na lopatkach.

Wlosi nie dosc ze maja fory w europejskich wladzach to jeszcze stoja w kazdej pozycji wyzej od nas i to nie o jeden, a o kilka poziomow.
Stadiony mimo ze bywaja rachityczne to dalej sa lepsze niz nasze, a juz na 100% przystosowanie ich to grosze w stosunku do tego co trzeba zbudowac od nowa u nas.
O drogach nawet nie wspominam bo podroz z Rzymu do Mediolanu to prawie ze przyjemnosc w stosunku do podrozy np. Poznan Wroclaw.

Polaczenia lotnicze i same lotniska to juz jakas abstrakcja, praktycznie nie ma co porownywac.
1,90 na Wlochow mimo ich problemow z kibicami to prawie pewka, jedyne co moze nam zagrozic to chyba jakis przyplyw litosci ze strony komisji po tym jak zobacza naszego prezia w Cardiff przemykajacego pomiedzy cala plejada gwiazd wszystkich zainteresowanych stron;-)

A w marcu jak w garncu

Przecie kwiecień mamy !! Jutro moje urodziny notabene.

Nie mówcie "hop" przed zachodem słońca

kwiecień plecień wszystkiego najlepszego !

Moje za to imieniny i z tej okazji każą mi włączyć światła

Jest jedna, jedyna szansa, zeby Polska dostała EURO. Stanie sie tak w przypadku kiedy potencjalne zyski dla działaczy UEFA i innych bezposrednio zaangazowanych (czyli liczacych na zyski) bedą wyraźnie wieksze niz potencjalne zyski płynące z propozycji kontrkandydatów. To jedyna "szansa".

Gnacik, dzięki

Biszop, zauważ jedno, mamy rok 2007, do Euro 2012 zostało 5lat (słownie: pięć). Po to wybór gospodarza odbywa się tak wcześnie abyśmy mogli przez te PIĘĆ lat wszystko nadrobić... to co wymieniłeś, drogi, hotele, cała infrastuktura, to wszystko kwestia pieniędzy, które tak czy siak dostanie od UEFA i od UE kraj który wygra. Może nie dorównamy Włochom, ale na pewno nie będziemy jak to określiłeś kilka poziomów za nimi, a co najwyżej 1 Myślicie że Portugalia to te wszystkie stadiony, autostrady miała zanim dostali organizacje Euro 2004?
Kwestia polityki to też jak najbardziej kwestia względna, bo przecież wszędzie się zmienią rządy i jaką niby mamy gwarancje że we Włoszech nie dojdą do władzy neonaziści?

Polska i Ukraina ma jednak coś czego nie mają ani Włosi, ani Chorwaci & Węgrzy, coś czego nie da się kupić. Położenie w Środkowej-Wschodniej Europie, nowa kultura, nowy DUŻY rynek, nowy nie odkryty do końca region Europy. Ostatnio dużo się o tym mówi, sam Platini mówi o piłkarskim wspieraniu krajów ze wschodu (pora by sie odwdzięczył za głosy dzięki którym wygrał). No i wkońcu czy przypadkiem nie taka jest idea wolnej Europy- dążenie do zjednoczenia?

Nie wiem kto wygra, szanse oceniam na 33% dla każdego, ale na Boga nie zachowujmy sie jak kibice z Węgier, który kiedyśtam strajkowali przeciwko Euro
Przed nami ogromna szansa, wg mnie 1 z najważniejszych meczy w historii Polski, nie przegrajmy go w szatni!

Dodam jeszcze, że za rok EURO odbędzie się w Austrii i Szwajcarii czyli w regionie, w którym znajdują się Chorwacja i Węgry. Myślę, że to duży minus dla tej kandydatury. Zostają więc Włosi i my

Właśnie jestem po rozmowie telefonicznej z Michelem Platinim, sprawa wygląda tak, niestety mamy marne szanse na organizacje, Michael powiedział, że Włochy mają to zaklepane. Przypominam udzielającym się w tym temacie ze decyduje 12 pryków, starych dziadków, którzy chętnie biorą w łapy, większośc z nich korzystała juz z Włoskich prostytutek, Michael mówił, że wszystko jest ustawione.

Równie dobrze mogli skorzystać ze szczodrości Surkisa

Słynny Eugeniusz podał dziś na swojej stronie typ na Włochy, rozmawiałem z nim telefonicznie, też kontaktował się z Platinim i Michael mówił, że jest ustawka.

Włosi im podstawili te, które hasają po wybiegach w Mediolanie - Surkis mógł dać tylko te, które pozbierał z pobocza drogi Kijów-Odessa :/

Czy gdzies u buka można postawic kto dostanie EURO 2012?

I tu się mylisz, bo właśnie po wybiegach chodzą w większości dziewoje ze wschodu, w tym z Ukrainy