Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#1256758 - 28/05/2007 21:30 Bieganie
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
Witam,
Jestem pewien ze na forum sportowym (bukmacherskim... no ale sportowe w sumie \:p ) jest parę osób które biegają dla rekreacji lub profesjonalnie. Ja zacząłem dokładnie tydzień temu - więc jestem totalnie zielony ale z dnia na dzień robie zauważalne postępy. Wcześniej paliłem fajki i nic nie robiłem nie licząc gry w piłkę raz na miesiąc a teraz rzuciłem palenie i biegam codziennie (dla motywacji założyłem sobie mały dziennik osiągnięć \:p http://runner.blog4u.pl/) i powiem jedno - cholernie mi się to podoba i już czekam do 20 kiedy założę spodenki i ruszę na dwór

Do góry
Bonus: Unibet
#1256783 - 28/05/2007 21:43 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
marzano Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 7474
Skąd: (L)
Rancorn ja też zacząłem biegać ostatnio, mój rekord jak narazie to 1800 metrów bez odpoczynku, a wcześniej też nadużywałem alko i szlugów. Teraz zostało mi jeszcze ok 6 tygodni zeby przebiec 1000 metrów w czasie 3 minut (potrzebne na egzaminy do oficerki). Jak masz jakiś system treningowy, tudzięż dobrą rozgrzewkę to zapodaj. Ja na początku biegałem z mp3 na uszach i słuchałem nakręcającej muzy ale zaczęlo mie to wkur... bo słuchawki często wypadały z uszu i nie mogłem się skupić na biegu.

Do góry
#1256801 - 28/05/2007 21:51 Re: Bieganie [Re: marzano]
Zbigniew Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
Originally Posted By: marzano
Ja na początku biegałem z mp3 na uszach i słuchałem nakręcającej muzy ale zaczęlo mie to wkur... bo słuchawki często wypadały z uszu i nie mogłem się skupić na biegu.

http://www.allegro.pl/item198153444_ultra_bass_logitech_playgear_stealth_neodymium_.html

...i po problemie.

Do góry
#1256802 - 28/05/2007 21:52 Re: Bieganie [Re: marzano]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
6 tygodni ? Na pewno się uda o ile będziesz systematyczny i nie przestaniesz biegać.

Nie używam żadnych systemów, zwalniam kiedy nie daję rady, wcześniej na trasie 4 km miałem trzy przystanki jednominutowe, wczoraj po raz pierwszy ograniczyłem je do dwóch. Rozgrzewka najzwyklejsza troche poskakać - jak najwyżej kolana, rozciąganie nóg i rąk itp. Może to mój błąd że nie biegam według ustalonego schematu ale co zrobić - jest mi z tym dobrze nic mnie nie boli nic mi nie dolega tylko czuje się lepiej \:\) ale poszukaj w necie planu 10 tygodniowego - może Ci się przyda.

Ja biegam z mp3, można się wtedy wyłączyć całkowicie, mi też wypadała jedna ale wyjąłem gąbeczkę i jakoś siedzi ale jeśli tobie to nie pomaga a chcesz słuchać możesz sobie kupić takie "sportowe słuchawki" z takimi owijasami wokół ucha albo z tyłu głowy, mogą być tanie przecież przy biegu nie liczy się jakość dźwięku \:p

pzdr!

Do góry
#1256815 - 28/05/2007 21:57 Re: Bieganie [Re: Zbigniew]
Zbigniew Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/03/2003
Postów: 4759
Skąd: Kurdestan
Originally Posted By: Zbigniew
Originally Posted By: marzano
Ja na początku biegałem z mp3 na uszach i słuchałem nakręcającej muzy ale zaczęlo mie to wkur... bo słuchawki często wypadały z uszu i nie mogłem się skupić na biegu.

http://www.allegro.pl/item198153444_ultra_bass_logitech_playgear_stealth_neodymium_.html

...i po problemie.

Masz tu 3 rozmiary w zestawie i naprawdę mocno siedzą. Ja kiedyś jak biegłem np. na autobus to też mi wypadały, a w tych można robić wszystko. Przy koszeniu nawet jak zahaczę o jakieś gałęzie to nie wypadnie. I idealnie izolują dźwięki z zewnątrz.

Do góry
#1256968 - 28/05/2007 23:11 Re: Bieganie [Re: Zbigniew]
viking24 Offline
addict

Meldunek: 04/08/2003
Postów: 696
Skąd: Stalowa Wola
Kolego Rancorn coś nie można wejśc do Twojego bloga

Do góry
#1257016 - 28/05/2007 23:50 Re: Bieganie [Re: viking24]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
ehh opcja edit nie działa oczywiście :/
http://runner.blog4u.pl/ - ten link działa \:\)

Do góry
#1257077 - 29/05/2007 00:11 Re: Bieganie [Re: Zbigniew]
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
Originally Posted By: Zbigniew
Originally Posted By: marzano
Ja na początku biegałem z mp3 na uszach i słuchałem nakręcającej muzy ale zaczęlo mie to wkur... bo słuchawki często wypadały z uszu i nie mogłem się skupić na biegu.

http://www.allegro.pl/item198153444_ultra_bass_logitech_playgear_stealth_neodymium_.html

...i po problemie.


jak juz cos to polecam Creative EP-630. Trzeba dac co najmniej 60zl ale jakos naprawde niezla. I nie ma problemu z wypadaniem. Swietnie wygluszaja tez i moze byc problem bo wpadniesz komus pod rower lub samochod \:\)

Do góry
#1257348 - 29/05/2007 00:59 Re: Bieganie [Re: rivex]
raf Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/06/2001
Postów: 1828
Skąd: Warszawa
Rancorn - bieganie to swietna sprawa zapewniam Cie. Ja podobnie jak Ty z dnia na dzien postanowilem wziac sie za siebie, z tym ze u mnie bylo to postanowienie noworoczne:) Kupilem sobie zreszta bieznie zeby w zimie moc smigac no i miec motywacje jeszcze wieksza (szkoda zeby sprzet za tyle kasy stal nieuzywany:) Postepy robilem wlasciwie z dnia na dzien, staralem sie biegac niemal codziennie, odpuszczalem czasami soboty. Jako ze w biezni mamy troche tej elektroniki to sobie moglem cos tam powyliczac i biegalem 2,5 km w kwadrans stala predkoscia, z tym ze w zaleznosci od samopoczucia bylo to albo 30min, najczesciej jednak 45 min dystans 7,5km. To bylo optymalne. Czasami mialem chec sie totalnie wyzyc i biegalem 10 km w niecala godzinke. No i raz dostalem swira i przebieglem w niecale 1,5 godz 15 km, fajnie sie czulem jak sie udalo:) Generalnie schudlem w 3 miesiace 18 kg, glownie dzieki bieganiu, troche basen i tenis raz w tygodniu.Nie mam teraz zadnych problemow z konydcja, lepiej spie i w ogole fajniej niz dawniej sie czuje. Tylko leb do picia sie lekko oslabil, ale to nic, ekonomiczniej jest:) Teraz odkad zrobilo sie tak goraco lekko sobie odpuscilem, ale czas sie zabrac znowu. Z tym, ze teraz juz oczywiscie na powietrzu, kilka razy juz bieglem i mam fajna traske jakies 8 km. 1000 m w 3 min niezle, do zrobienia spoko, oczywiscie jak juz dalej nie trzeba zasuwac:)

Do góry
#1257423 - 29/05/2007 02:04 Re: Bieganie [Re: raf]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
Raf - skoro było to postanowienie noworoczne to w sumie nie tak z dnia na dzień \:p Bieżnia - nie wiem nie próbowałem biegania w zimę \:p ale czytałem że po bieganiu przez dłuższy okres czasu organizm uzyskuje lepszą odporność niż człowieka nie uprawiającego żadnego sportu i można z powodzeniem biegać nawet podczas mrozów, ale z czapką!

Ja nie chcę chudnąć bo mam całkiem dużą NIEdowagę \:\( jem ile wlezie no ale cóż mam taki metabolizm, może pomogą ćwiczenia.

Do góry
#1257466 - 29/05/2007 02:32 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
qbasmuggy Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/03/2003
Postów: 3517
Skąd: Kraków
tez troche biegalem latem i jesienia, zaczynalem od 20 min, a w pazdzierniku robilem 10 kilosów w godzinke, niestety jak sie zrobilo zimno przestalem biegac i tak nie biegam juz ponad pol roku, ale teraz jak przeczytalem ten temat to wrocila motywacja i od jutra zaczynam znowu \:\)

Do góry
#1257577 - 29/05/2007 04:01 Re: Bieganie [Re: qbasmuggy]
raf Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/06/2001
Postów: 1828
Skąd: Warszawa
o fajnie, co raz wiecej nas biegajacych sie ujawnia:) ja dzis pobiegalem po dluzszej w sumie przerwie pol godzinki i bylo bardzo dobrze mimo skwaru. organizm juz jakas tam wydolnosc osiagnal i to cieszy. Ja mialem spora nadwage, zmienilem odzywianie no i ten ruch fizyczny dal efekty. Teraz juz dalej nie chudne bo nie musze, no moze jeszcze kilka kg, ale to sie juz zalatwi mniejszymi kroczkami. Sprobuj Rancorn biegac moze i wolniej, ale bez przerwy. Moim glownym celem jaki sobie na dzien dobry postawilem, to wlasnie bieg bez przerwy nie zaleznie od okolicznosci. I nigdy nie przerwalem biegu, czy to na biezni (nie zszedlem przed koncem), czy w plenerze. Fajna motywacja i pozniej satysfakcja. Oczywiscie poprawianie czasu tez jest jakims wyzwaniem, ale pewnych osiagniec juz w koncu nie poprawisz. A z tego co piszesz jak na te dystanse osiagasz niezle czasy, tyle ze pewnie "szarpanym" tempem. No ale jak sa jakies wzniesienia to tez nie ma sie co dziwic. Mowie Ci sprobuj troszke wolniej, ale np.30 min bez przerwy. Pozdrawiam.

Do góry
#1257606 - 29/05/2007 04:24 Re: Bieganie [Re: raf]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
Troche offtopicując ale minimalnie - mam nadzieje ze autor tematu pozwoli - macie jakies sprawdzone sposoby na zrzucenie kilku kilogramów? Jakieś plany treningowe, diety te sprawy... bo całkiem zielony jestem...

Wciąz pozostajemy jednak w temacie biegania :)wybacz rancorn, jesli ci sie nie spodoba ten OT - prosze kogoś kompetentnego o usunięcie

Do góry
#1258585 - 29/05/2007 19:58 Re: Bieganie [Re: hynek]
raf Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 18/06/2001
Postów: 1828
Skąd: Warszawa
hynek - tak jak pisalem, ja nie stosujac specjalnych diet zrzucilem w 3 miesiace 18 kg. Co zminilem? Przede wszystkim ruch fizyczny- bieganie, basen itp. bez specjalnego planu treningowego, wedle wlasnych sil na poczatek. Zmienilem odzywianie, tzn. skonczylem z napojami gazowanymi wszelkimi, tylko woda niegazowana, wywalilem wszelkie fast foody, no czasami mi sie zdarzy, ale to nie to co kiedys. Nie jadalem wlasciwie wcale po 17-18, czyli bez kolacji. Obfite sniadania i obiady, ale bez kolacji. Wyrzucilem biale pieczywo, tylko ciemne i ziemniaki. Duzo warzyw, owocow, jakies jogurty.No i nie podjadalem miedzy posilkami, to tez wazne. Gdybym jeszcze odstawil browar (tylko w weekendy popijam) to popadlbym w anoreksje:) To tyle ode mnie, na pewno trzeba byc konsekwentnym i zacietym, bo latwo nie jest przynajmniej na poczatku. Pozdrawiam.

Do góry
#1258699 - 29/05/2007 20:25 Re: Bieganie [Re: raf]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
No tak silna wola i konsekwencja to chyba w tym wszystkim najtrudniejsze. No ale bez przesady. Trzeba coś zrobić dla siebie \:\) hehe chyba zaraz założe bloga jak rancorn :D:D

Dzieki raf za odpowiedź :]

Do góry
#1259369 - 29/05/2007 23:20 Re: Bieganie [Re: hynek]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
qbasmuggy, cieszę się że ten temat spowoduje Twoje bieganie \:\) Im nas więcej tym lepiej ( i mniej będzie buraków pokazujących palcami albo lamusów co wyśmiewają, ale tylko jak idą w grupie 10 osób a jak sami to cicho siedzą :/ )

raf, wczoraj spróbowałem bez przerwy - efekt kolka \:\( no ale potrzeba mi czasu jeszcze i ćwiczeń \:\) staram się już nie stawać tylko zwalniać ewentualnie do chodu. A jak już zatrzymywać to nie siadać tylko rozciągać się itp.
Dzięki za "niezłe czasy" \:\) może być ciężko zejść do niższych ale się postaram. Spróbuję biec wolniej ale bez przerwy, ale wiesz te wzniesienia a czasem nawet schody potrafią zmęczyć. Cóż, może czas ustalić sobie nową trasę \:\)

Hynek - nie ma problemu przecież zrzucanie wagi to jeden z powodów zaczynania biegania (dosyć częsty zresztą).
A co do bloga - nie ma się co śmiać, na pewno daje to jakąś motywację \:\)

Do góry
#1259407 - 29/05/2007 23:28 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
ja wcale się z bloga nie śmieję \:\) niewinnie zażartowałem. W sumie co nam zależy spróbować. Niech i ja dołączę do szanownego grona. Dziś wieczorem jestem ustawiony na 1,5 piłeczki na hali więc to dziś zastąpi mi bieganie.
A z wagą również spróbujemy \:\)

Do góry
#1259951 - 30/05/2007 01:48 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
qbasmuggy Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/03/2003
Postów: 3517
Skąd: Kraków
Originally Posted By: Rancorn
qbasmuggy, cieszę się że ten temat spowoduje Twoje bieganie \:\)

Dzisiaj zaczalem i totalna klapa, ledwie 2 km zrobilem bez przerwy (a jeszcze nie tak dawno bez odpoczynkow robilem 10-12). Trzeba bedzie mocno popracowac \:D
Pozdro dla wszystkich biegaczy

Do góry
#1261203 - 30/05/2007 08:34 Re: Bieganie [Re: qbasmuggy]
kosa1964 Offline
enthusiast

Meldunek: 05/03/2006
Postów: 279
Biegałem i biegam dużo (choć ostatnio się ograniczam - problemy z kolanem). Mam 19 lat zaczynałem cztery lata temu. Kondycja poszła niesamowicie w górę, nie męczę się już wcale. Biegałem średnio 5-10 km na dzień, stałą trasą po lesie. Bez muzyki, bez kolegów. Ja i dystans ;-) Jak się tak biegnie to można wiele rzeczy przemyśleć, na pewno człowiek się uspokaja. Ostatni rok to dodatkowo bieganie z obciążnikami na nogi. Przed kontuzją miałem okres, że biegałem codziennie - obojętnie czy lało, czy było Boże Narodzenia, czy śniegu po pas. Zawsze po lesie i tą samą trasą. Na pewno wyrobiłem sobie lepsze zdrowie. Praktycznie ani razu nie byłem chory, choć latałem i przy minus 20. Pamiętać należy o czapce. Podczas biegu nic ie piję. Proponuję też nie biegać z komórką, gdyż nie nie powinno nam przeszkadzać.

Do góry
#1261261 - 30/05/2007 15:46 Re: Bieganie [Re: kosa1964]
slawiola Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/12/2005
Postów: 3450
Ja co jakiś czas mam zrywy do biegania, bo tu doszedł jakiś zbędny kilogram, albo w piłeczke szybkość zmalała , więc i teraz się za siebie wziąłem i już od jakiegoś miesiąca biegam sobie na biezni za moim blokiem ok. 30 minut + do tego jakieś rozciąganie itp.

Na początku miałem pewien problem, bo wracając z biegania bolały mnie strasznie piszczele(lub coś innego w okolicach piszczeli) i łydki, tak, że musiałem skracać bieg, bo nie wytrzymywałem z bólu, ale ostatnio wszystko wraca do normy i jak już coś mam to zakwasiki \:p ale mimo, że na początku nie chce mi się iść biegać, to jak wróce już jestem mega zadowolony \:\) DLatego polecam każdemu.

Do góry
#1263238 - 31/05/2007 02:57 Re: Bieganie [Re: slawiola]
rivex Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 02/04/2005
Postów: 3232
http://www.youtube.com/watch?v=VhXLlXYkyng

Wg mnie genialna reklama. Nike wpadl na swietny pomysl z ta kampania zwiazana w bieganiem. Wspolpracują m.in. z GW. Zachecaja do biegania.
Mnie ta reklama naprawde zachecila do biegania. Teraz musze sobie tylko dobre buty skołować i zabieram się za bieganie \:\)

Do góry
#1263506 - 31/05/2007 03:51 Re: Bieganie [Re: rivex]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
No ja dziś pierwszy dzień biegania mam za sobą hehe \:\) Trudno o jakieś konkrety. Nie mierzyłem odległości, nie patrzyłem na czas. Po prostu sobie biegłem - na początek tak dobre 20 minut. Z kondycją krucho, no ale to naprawdę może być przyjemne, mam nadzieje ze wytrwam w tym i wyniki będą coraz lepsze.

Do góry
#1263605 - 31/05/2007 04:17 Re: Bieganie [Re: hynek]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Bieganie ;\)

Juz od mlodych lat tego nie lubilem.
W podstawowce bieg na 1km wydawal mi sie straszna meczarnia, a teraz bym to machnal od strzalu.
W LO biegalo sie testy Coopera, i szlag mnie trafial jak widzialem, ze osoby, ktore pala, pija i sie narkotityzuja robia wiekszy dystans niz ja \:p
Wzialem sie wtedy w garsc, w okresie zimowym biegalem na biezni (co ciekawe, podczas biegu sie nie pocilem, ale jak z tego zlazlem to o jesu \:p ).
A jak bylo cieplej to po okolicy, ja mam wszedzie pod gore to mialem gdzie biegac.
Wyniki poprawilem, ale minus byl taki, ze zaczalem wage zbijac.
Ja nie jestem gruby, problemow z otyloscia nigdy nie mialem, ale spalac tez sie nie lubie.

Jakis czas temu troche sie jednak zapuscilem, ale dzieki odpowiedniemu treningowi, zrzucilem w pasie 3cm, jednoczesnie przytylem 1kg \:\)
Teraz juz tylko walcze o 6sciopak, to kwestia juz dni ;\)

Takze, biegac jako tako nie znosze, wkurza mnie to, ze robie to tak wolno, moge przejechac dziesiatki km na rowerze, plywac na basenie, albo grac w kosza, ale biegac ot tak nie

Preferuje bieganie podczas gry w kosza, czyli ciagla zmiana tempa, chwila truchtu po czym przyspieszenie ;\)

Do góry
#1263795 - 31/05/2007 05:16 Re: Bieganie [Re: lupus]
Rancorn Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2006
Postów: 1689
Skąd: Gdańsk
Cieszę się że temat zdobywa jako taką popularność \:\) drodzy forumowiczo-biegacze ja dzisiaj zrobiłem sobie po raz pierwszy 8 km \:\) czas - 56 minut. Jak na nowicjusza się cieszę

kosa 1964, też biegam sam, choć z muzyką. Biegania nie wykorzystuje jako czasu do przemyśleń bo mam go dużo wieczorem (mam trochę kłopotów ze snem). Jak biegnę całkowicie wyłączam umysł i myślenie ograniczam do kontrolowania oddechu i nie zatrzymywania się \:\) a komórkę biorę ze względu na stoper ;\) ale planuję sobie jakiś prosty kupić \:\) Czapkę biorę i teraz żeby pot nie lał mi się po oczach, ale czapkę z daszkiem oczywiście \:\) W sumie nie wiem jak można pić podczas biegu, co biec z butelką czy kupić w sklepie ?? bezsens, należy wypić około 0,5 L mineralki przed wyjściem i nie chce się wcale pić tak bardzo, spokojnie można wytrzymać do powrotu do domu.


slawiola, najgorzej jest jak zrobisz dzień, dwa przerwy. Najlepiej biegać codziennie - wtedy jest największa motywacja. Co do piszczeli - może za krótko się rozgrzewasz? ostatnio mój kumpel który nic nie robi i pali pograł w piłkę 1,5 h coś mu przeskoczyło w plecach i nie mógł chodzić przez 2 dni \:p powód - od razu max, bez rozgrzewki.

rivex, nie tylko reklama, ogólnie ten system jest ekstra, szkoda tylko że jest dosyć drogi \:\( co do butów - na początek nie muszą byc ascisy, przecież może się okazać ze bieganie Ci się znudzi i kasa w błoto \:p na początek wystarczą stare adki z szafy , po dwóch tygodniach jak się wkręcisz kupuj buty \:\)


hynek, no to witaj w klubie \:\) Życzę powodzenia i wielu postępów \:\)


ale się rozpisałem \:p
pozdro

Do góry
#1263882 - 31/05/2007 06:22 Re: Bieganie [Re: Rancorn]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
A dziękuję \:\) Jutro pewnie znowu bieganie zastąpię sobie 1,5 h intensywnego uganiania się za piłeczką - mam tak dwa razy w tygodniu, ale już w piątek bez wątpienia wyruszę w trasę \:\)

Do góry
#1267484 - 01/06/2007 19:26 Re: Bieganie [Re: hynek]
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
Kilka moich rad/spostrzeżeń odnośnie biegania:
Staraj się biegać co 2 dni, organizm potrzebuje czas na regenrację, inaczej poprzepalasz mięsnie, stawy, ścięgna, na pewno biegając co 2 dni osiągniesz więcej, szybciej się znudzisz.
Uzupełniaj witaminy, sole mineralne, kup sobie weglowodany (1kg ok 20zł) wystarczy Ci na bardzo długo, zamiast redbula, tigera i innych shitow. Na pewno zwiększ podczas dnia ilość pitej wody do ok 2-3litrow.
Samo bieganie: jak chcesz zrzucic wagę biegaj w miare powoli, zwiększając dystans, jeśli pracujesz nad kondycją tez są różne sposoby treningu.
Ja osobiście nie lubie biegać \:\) ale zacząłem od stycznia i jest fajnie. Mój kolega schudł ok 20kg od września. Naprawdę co by nie mówić to działa!

pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#1269274 - 02/06/2007 02:52 Re: Bieganie [Re: Pooggoo]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
Już czwarty dzien walczę ze swoimi slabościami - czytaj własną wolą hehe - odnośnie zbijania wagi. Przez ten czas 2 razy biegalem i dwukrotnie grałem po 1,5 godziny w piłkę... wczoraj naciągnąłem sobie lekko przy tym ścięgno \:p ale nic chyba mi nie jest i troche podreptać mogę. Rzeczywiscie staram sie biegac powoli, nie forsować tempa, nie zależy mi na szybkości i takich tam...

Do góry
#1269757 - 02/06/2007 07:15 Re: Bieganie [Re: lupus]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: lupus
Teraz juz tylko walcze o 6sciopak, to kwestia juz dni ;\)


jakiś specjalny trening? ;\) "6-tka" mi się już trochę znudziła, a przed wakacjami przydało by się doszlifować koloryfer \:p

Do góry
#1269761 - 02/06/2007 07:19 Re: Bieganie [Re: _Korver_]
hynek Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 17/09/2005
Postów: 1976
ee tam kaloryfer \:p ja czuje dziś lekkie zakwasy w łydkach hehe... Ale to dobrze, znak że zacząłem coś robić \:\)

Do góry
#1269841 - 02/06/2007 14:42 Re: Bieganie [Re: hynek]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
6tki nigdy nie cwiczylem.

Do góry
#1270034 - 02/06/2007 18:07 Re: Bieganie [Re: lupus]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
Originally Posted By: lupus
6tki nigdy nie cwiczylem.


a jak ćwiczysz?

PS. sorry za OT ;\)

Do góry
#1272701 - 03/06/2007 06:04 Re: Bieganie [Re: _Korver_]
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Moze troche przesadzilem z tym "na dniach", ale postep jest i teraz nie odpuscze ;\)
Juz jakis czas temu walczylem, ale w pewnym momencie odpuscilem i skonczylo sie tak jak zawsze ;\)

Moj organizm jak nie ma ruchu, to dosc szybko tyje i mi rosnie brzuch \:\)

Teraz juz nie odpuscze ;\)
Dlatego nie lubie takich dni jak dzis, leje cale popludnie, nie szlo wyjsc na kosza, ale pojechalem na basen zadowolony jestem ;\)

Do góry
#1272724 - 03/06/2007 06:16 Re: Bieganie [Re: lupus]
jerome Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/10/2001
Postów: 3778
Skąd: Śląsk
no wiec ja biegam od dwoch-trzech tygodni i potrafie biegac 50 minut bez przerwy \:\) z reguly biegam 7-10 km. O wiele lepiej sie biega z kims, jest motywacja i tempo zdecydowanie szybsze

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (alfa, 11kera11, pacyfista, burbon, rafal08, ElNinho[mmdea], Sensei), 3718 gości oraz 36 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51098 Tematów
5804233 Postów

Najwięcej online: 5499 @ 12/09/2025 01:57